Katarzyna Szczołek - bo tak naprawdę nazywa się Sara May - nie zaliczy ostatniej niedzieli do udanych. Głos na jej kandydaturę oddało zaledwie 25 osób - informuje Onet.pl. Wyborców nie przekonało jej wielkie zdjęcie w bikini.

A Sara May miała śmiałe plany. "Jestem mieszkanką Bemowa, chodzę tymi samymi ulicami, robię zakupy w tych samych sklepach i dotykają mnie te same problemy co wszystkich mieszkańców. Po prostu będę się starała działać tak,aby na Bemowie żyło się lepiej i przyjemniej" - zapowiadała przed dniem głosowania.

Reklama

Wokalistka nie dostała się do rady, ale zawsze pozostaje jej śpiewanie. Choć tak naprawdę Sara May dużo bardziej znana jest ze swoich złośliwych wpisów na blogu i atakowaniu gwiazd estrady niż ze swej działalności muzycznej.