"Chciałbym najpierw przywołać słowa z niewygłoszonego przemówienia mojego poprzednika śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który zginął tragicznie w drodze do Katynia 10 kwietnia ubiegłego roku" - powiedział prezydent Komorowski.
Jak mówił, w swym przemówieniu Lech Kaczyński "nakreślił jakby panoramę losów polskich od paktu Ribbentrop-Mołotow, przez losy wojny i udziału w niej Polaków, aż po jej gorzki dla nas koniec i lata powojenne zaznaczone trwaniem kłamstwa katyńskiego".
"W zakończeniu tego przemówienia pan prezydent Lech Kaczyński pisał: tragedia katyńska i walka z kłamstwem katyńskim to doświadczenia ważne dla kolejnych pokoleń Polaków, to część naszej historii, naszej pamięci i naszej tożsamości. To jednak także część historii całej Europy, świata" - przypomniał Komorowski.
Jak dodał, przemówienie Lecha Kaczyńskiego zawiera "przesłanie dotyczące każdego człowieka i wszystkich narodów, dotyczące i przeszłości, i przyszłości ludzkiej cywilizacji". "Zbrodnia katyńska już zawsze będzie przypominać o groźbie zniewolenia i zniszczenia ludzi i narodów, o sile kłamstwa. Będzie jednak także świadectwem tego, co ludzie i narody potrafią, nawet w czasach najtrudniejszych - wybrać wolność i obronić prawdę" - podkreślił Komorowski.
Prezydent mówił, by skupić raz jeszcze uwagę na tym, co stanowiło "charakter i istotę zbrodni katyńskiej, a także na tym, dlaczego na tak długo i tak mocno poraniła ona nasze narody - naród polski i rosyjski".