Andriej Biełousow, technokratyczny ekonomista mianowany na miejsce Szojgu, ma mandat do zmniejszenia korupcji w ministerstwie obrony i usprawnienia produkcji wojskowej na długą wojnę z Ukrainą.

Jednak byli urzędnicy obrony i Kremla, byli oficerowie i zagraniczni obserwatorzy twierdzą, że to prawdopodobnie odejście Szojgu i utrata jego ochrony pozwoliły FSB, rosyjskiemu departamentowi bezpieczeństwa odpowiedzialnemu za wewnętrzne dochodzenia, obalić wpływowych urzędników w walce o władzę, która może mieć efekt domina dla sposobu, w jaki Rosja walczy w wojnie na Ukrainie.

Reklama

"Najgłębszy strach Putina"

"Przetasowanie machiny wojennej Putina ujawnia jego najgłębszy strach - wzrost liczby rywali na Kremlu" - czytamy.

Kpt. John Foreman, były attaché obrony Wielkiej Brytanii w Moskwie podkreśla, że "cierpliwość Putina w końcu pęknie". Szojgu i Gierasimow stanowili bufor, ale teraz Putin zdecydował, że musi coś zrobić - powiedział. Przypomniał, że "Szojgu trzymał FSB z dala od ministerstwa przez całą swoją kadencję". Dotąd - jak zauważa brytyjski dziennik - choć Szojgu i szef sztabu Rosji Walerij Gierasimow znajdowali się "pod ostrzałem", to sytuację zmienił nieudany rajd na Moskwę, tzw. "bunt Prigożyna", szefa najemniczej Grupy Wagnera.

Seria aresztowań

W ciągu miesiąca czterech wysokich rangą urzędników resortu obrony zostało aresztowanych pod zarzutem korupcji, co oznacza największe od lat represje w tej instytucji. Czystka rozpoczęła się 23 kwietnia od szokującego aresztowania wiceministra obrony Timura Iwanowa pod zarzutem łapówkarstwa.

Ale w oficjalnych komunikatach Kreml zaprzecza wszelkim sugestiom, że jest to nagłe zdjęcie parasola ochronnego. Kreml niezmiennie powtarza, ze "walka z korupcją to konsekwentna praca" - skwitował na konferencji prasowej rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Reklama

Jak przypomina brytyjski dziennik, Timur Iwanow był wieloletnim współpracownikiem i protegowanym Siergieja Szojgu. Uważa się, że jego zatrzymanie położyło podwaliny pod dymisję Szojgu, który następnie został zastąpiony na stanowisku ministra obrony przez Biełousowa.

W kolejnych tygodniach zatrzymano kolejnych wysokich rangą urzędników. Wśród nich znaleźli się m.in. Jurij Kuzniecow, szef departamentu personalnego resortu, oraz Wadim Szamarin, szef wydziału łączności rosyjskiego sztabu generalnego. Kilka godzin po czwartkowym aresztowaniu Szamarin rosyjski komitet śledczy poinformował również o zatrzymaniu innego urzędnika ministerstwa obrony - Władimira Wiernieckiego, który kierował pionem w departamencie państwowych zamówień obronnych ministerstwa.

Co z Gierasimowem?

Kreml ogłosił na początku maja, że najwyższy rosyjski generał Walerij Gierasimow, szef sztabu generalnego, zachowa swoje stanowisko, aresztowanie Szamarina, bezpośredniego zastępcy Gierasimowa, może osłabić pozycję generała w hierarchii wojskowej. - Prawdopodobieństwo dymisji Gierasimowa wzrosło - uważa Foreman.

Były urzędnik obrony powiedział, że aresztowania pokazały, że równowaga sił przechyliła się na korzyść rosyjskich służb bezpieczeństwa, podczas gdy rosyjskie wojsko wydaje się być w rozsypce.