Pierwszego gola dla reprezentacji Niemiec strzelił w ósmej minucie Lukas Podolski, drugiego, w 28. - Miroslav Klose. Trzeciego w 68. minucie strzelił Thomas Mueller. Czwartą bramkę zdobył Brazylijczyk z niemieckim paszportem - Cacau. Spotkaniu, któremu przyglądało się 62 tys. kibiców, sędziował Meksykanin Marco Rodriguez.

Reklama

Australijczycy kompletnie nie radzili sobie z Niemcami. Musieli więc uciekać się do coraz bardziej brutalnych fauli. Po takim zagraniu z boiska wyleciał jeden z zawodników "socceroos", dlatego Niemcy bez żadnych przeszkód docierali pod pole karne przeciwników. A zagrania "polskiego" ataku - Klose i Podolskiego - siały spustoszenie w australijskich szykach. Na uwagę zasłużyła też gra Bastiana Schweinsteigera, który wyrasta na prawdziwego lidera drużyny.

Niemcy mieli sporo kłopotów kadrowych przed mundialem (m.in. kontuzja lidera Michaela Ballacka), ale tradycyjnie są zaliczani do grona faworytów imprezy. Niektórzy fachowcy przypominają 2002 rok, gdy niemiecka reprezentacja również nie dysponowała szczególnie mocnym składem, tymczasem na boiskach Japonii i Korei Południowej zajęła drugie miejsce. W sumie Niemcy to trzykrotni mistrzowie i czterokrotni wicemistrzowie świata.

Nieobecność Ballacka i zakończenie w ostatnich latach kariery przez wielu doświadczonych piłkarzy (np. Olivera Kahna, Bernda Schneidera, Jensa Lehmanna) sprawiły, że kadra Joachima Loewa musiała zostać odmłodzona.

Kapitanem mianowano 26-letniego Philippa Lahma. Do podstawowego składu wskoczyli m.in. 20-letni Thomas Mueller, o rok starsi Holger Badstuber i Mesut Ozil, a także 23-letni Sami Khedira.

Co innego Australia, grająca po raz trzeci w finałach MŚ (poprzednio w 1974 i 2006 roku). Tam prym w dalszym ciągu wiodą zawodnicy bardzo doświadczeni. Bramkarz Mark Schwarzer ma 37 lat, a obrońcy Craig Moore i Scott Chipperfield - po 34. W sumie w pierwszej jedenastce "Kangurów" jest aż ośmiu piłkarzy mających co najmniej 30 lat.

Dotychczas obie drużyny grały ze sobą dwa razy. W 1974 roku - podczas mundialu w RFN - gospodarze wygrali z Australią 3:0. Z kolei w 2005 roku niemiecka reprezentacja pokonała rywali z Antypodów 4:3.