SBU zaatakowano Cyrkonami?

Dwie rakiety wystrzelono dziś z terytorium Krymu. Z publikowanych w sieci Telegram zdjęć wynika, że trzypiętrowy budynek w centrum Kijowa został całkowicie zniszczony. Tymczasem oficjalnie władze Ukrainy informują o zestrzeleniu obu rakiet.

Niektórzy ukraińscy komentatorzy wojskowi, poinformowali że rakiety przeleciały 580 km z Krymu do Kijowa w czasie 2-3 minut. Oznaczałoby to, że użyto rakiet hiperdźwiękowych o prędkości około 10 000 km/h. Dużo wskazuje, że mogło to być pierwsze potwierdzone bojowe użycie rakiet Cyrkon. Mówiono. co prawda o użyciu tej rakiety w ataku na Kijów w lutym 2024 r. ale żadna ze stron nie potwierdziła oficjalnie użycia rakiet tego typu. Wersję o użyciu w dzisiejszym ataku rakiet hipersonicznych, potwierdza to że syreny przeciwlotnicze zostały włączone w Kijowie tuż przed samym uderzeniem rakiet.

Reklama

Hipersoniczne rakiety Cyrkon są bardzo nowoczesną bronią skierowaną do seryjnej produkcji w ostatnich dniach 2022 r. To dwustopniowy hipersoniczny kierowany pocisk rakietowy, o szacowanym zasięgu ok. 500-750 km. Jego prędkość szacowana jest na 8-9 Mach i przenosi 400 kg głowicę. Jest to jeden z tych typów uzbrojenia, których odpowiedników państwa NATO nie posiadają.

Reklama

Rosja „pozdrawia” SBU…

25 marca obchodzony jest dzień Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Dużo zatem wskazuje. że zarówno moment i cel ataku nie był przypadkowy. Władze rosyjskie wskazują na SBU w kontekście terrorystycznego ataku na Crokus City Hall. Przypominamy, że 25 października 2023 r. Washington Post informował, że SBU stoi za dziesiątkami ataków na cele cywilne na terenie Rosji. Dotyczy to m.in. ataku samochodem-pułapką na Krymski most, zamachu bombowego na restaurację w Sankt Petersburgu, gdzie przemawiał Vladlen Tatarski (popularny w Rosji bloger) i zabicia dziennikarki Dari Duginy. W związku z tymi atakami w Rosji pojawiają się głosy o konieczności uznania SBU za organizację terrorystyczną. To wszystko oznacza także, że oficerowie SBU są dla wojsk rosyjskich priorytetowym celem.

Sławomir Biliński