Ashton z zadowoleniem przyjmuje zwolnienie Kawalenki, ale ubolewa, że aby to się stało, był zmuszony prosić prezydenta Alaksandra Łukaszenkę o ułaskawienie - oświadczyła rzeczniczka Ashton Maja Kocijanczicz. Pani Ashton wyraziła też nadzieję na dalsze kroki władz białoruskich, apelując do nich o zwolnienie wszystkich więźniów politycznych i zdjęcie z nich wszelkich ograniczeń w sferze praw obywatelskich i politycznych.
Kocijanczicz przypomniała, że na październikowym posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych państw UE będzie rozpatrywana kwestia Białorusi. Szczegóły jeszcze są ustalane - dodała. Również ZP OBWE wyraziło zadowolenie ze zwolnienia Kawalenki.
Z zadowoleniem przyjmujemy wiadomość o zwolnieniu Kawalenki, ale nadal bardzo się niepokoimy o los innych więźniów odbywających surowe kary, takich jak Aleś Bialacki i Źmicier Daszkiewicz. Coraz surowsze warunki odbywania przez nich kary budzą poważne zaniepokojenie - oświadczył szef komisji ZP OBWE ds. demokracji i praw człowieka Matteo Mecacci, który kierował krótkoterminową misją obserwatorów OWE na niedzielne wybory parlamentarne.
Mecacci wyraził nadzieję, że zgoda na złożenie wizyt niektórym więźniom politycznym przez przedstawicieli społeczności międzynarodowej zostanie rozciągnięta także na innych skazanych z powodów politycznych. Nawiązał w ten sposób do informacji Radia Watykańskiego, że nuncjusz apostolski na Białorusi Claudio Gugerotti spotkał się z 7 więźniami politycznymi na Białorusi.
Powtarzamy nasz apel do władz o zwolnienie i rehabilitację wszystkich osób zatrzymanych i osądzonych za działalność polityczną na Białorusi od 2010 r. - podkreślił Mecacci. Witebski działacz opozycyjnej Partii Konserwatywno-Chrześcijańskiej-Białoruski Front Narodowy (PKCh-BNF) Siarhiej Kawalenka został w środę wieczorem zwolniony z kolonii karnej w Mohylewie, gdzie odbywał wyrok ponad 2 lat pozbawienia wolności. W czerwcu Kawalenka napisał prośbę o ułaskawienie do prezydenta. Jak mówi, uczynił to pod wpływem nacisków, m.in. kary karceru.
Kawalenka został pod koniec lutego skazany na 25 miesięcy kolonii karnej za złamanie warunków odbywania kary z 2010 roku. W maju 2010 r. Kawalenkę skazano na trzy lata zesłania i prac poprawczych za powieszenie na noworocznej choince w Witebsku historycznej biało-czerwono-białej flagi Białorusi. Skazany na taką karę nie może opuszczać miejscowości, do której go skierowano (w tym przypadku Witebska), musi w niej pracować i nocować w wyznaczonym miejscu.Opozycjonistę zatrzymano 19 grudnia 2011 roku. Kawalenka ogłosił w proteście głodówkę, którą prowadził z przerwami przez kilka miesięcy.
Biało-czerwono-białej flagi używano w latach 1918-19 w Białoruskiej Republice Ludowej i po rozpadzie ZSRR do 1995 roku. 14 maja 1995 roku z inicjatywy nowo wybranego wówczas prezydenta Łukaszenki na Białorusi odbyło się referendum, w wyniku którego zmieniono historyczną symbolikę białoruską na sowiecką z niewielkimi modyfikacjami: z czerwono-zielonej flagi zniknęły sierp i młot oraz pięcioramienna gwiazda. Biało-czerwono-białej flagi używają obecnie białoruskie środowiska opozycyjne.