W pożarze w miejscowości Titisee-Neustadt poniosło śmierć 13 niepełnosprawnych oraz opiekunka. Siedem osób zostało rannych.
Według prokuratora, z piecyka w jednym z pomieszczeń warsztatowych ulatniał się gaz. Eksperci nie wyjaśnili na razie, czy piecyk był uszkodzony oraz co dokładnie spowodowało eksplozję i pożar.
System przeciwpożarowy w budynku zadziałał prawidłowo. Większość z 97 osób, które uratowały się z pożaru, opuściła płonący budynek o własnych siłach. 11 osób musiała ewakuować straż pożarna.
W prowadzonym przez Caritas zakładzie pracowało przy obróbce drewna i metalu około 120 osób z niepełnosprawnością umysłową i ruchową.