Węgierski parlament zdecydował w poniedziałek o ustanowieniu dnia pamięci o przymusowym wysiedleniu Niemców z Węgier po II wojnie światowej. To forma symbolicznego zadośćuczynienia dla niemieckojęzycznych rodaków - uznał sekretarz stanu w MSZ Zsolt Nemeth. Dzień pamięci będzie obchodzony 19 stycznia; pierwszy transport wysiedlonych Niemców odjechał z Węgier właśnie w tym dniu 1946 roku.
Węgry jednoznacznie odrzucają zasadę zbiorowej odpowiedzialności. Dzień Pamięci będzie dniem solidarności z Niemcami węgierskiego pochodzenia żyjącymi w Niemczech, Austrii i w innych krajach świata - tłumaczył Nemeth.
Wysiedlenia niemieckojęzycznej ludności Węgier rozpoczęły się 19 stycznia 1946 roku na podstawie komunistycznych dekretów opierających się na zasadzie zbiorowej odpowiedzialności, zatwierdzonych 22 grudnia 1945 roku. Węgierskie władze pozbawiły członków niemieckiej mniejszości obywatelstwa, wywłaszczyły ich, a następnie deportowały do amerykańskiej strefy okupacyjnej Niemiec.
Kolejna faza wysiedleń rozpoczęła się w sierpniu 1947 roku, ale tym razem węgierskich Niemców przesiedlano do sowieckiej strefy okupacyjnej w Niemczech. W latach 1946-1948 wywieziono od 185 do 220 tysięcy węgierskich Niemców.
Sytuacja Niemców, którzy pozostali na Węgrzech, zaczęła się poprawiać już w latach 50. W 1955 roku powstała nowa organizacja reprezentująca interesy mniejszości - Stowarzyszenie Węgierskich Niemców (Verband der Ungarndeutschen). W 1980 roku język niemiecki na Węgrzech uzyskał status języka mniejszości. Jak wynika ze spisu powszechnego, w 2001 roku niemiecka mniejszość liczyła około 60 tysięcy osób.
Węgierskie ustawodawstwo gwarantuje niemieckiej mniejszości prawo do bezpłatnej edukacji i służby zdrowia oraz pomocy pieniężnej na kształcenie dzieci w niemieckich szkołach językowych.
Głównym ośrodkiem niemieckiej mniejszości jest 60-tysięczne miasto Sopron przy granicy z Austrią. Jego mieszkańcy zasłynęli z bezkompromisowej prowęgierskiej postawy już po upadku Austro-Węgier po pierwszej wojnie światowej. Mimo ustaleń Traktatu z Trianon przydzielających Sopron Austrii mieszkańcy miasta po przeprowadzonym plebiscycie pozostali na Węgrzech. Na pamiątkę tego wydarzenia Sopron otrzymał tytuł "najbardziej lojalnego miasta Węgier".
O ustanowienie w Niemczech dnia pamięci o ofiarach przymusowych wysiedleń zabiega od lat - jak dotychczas bezskutecznie - kierowany przez Erikę Steinbach Związek Wypędzonych (BdV). Rząd Angeli Merkel sceptycznie podchodzi do tego pomysłu.