Tak wojska radzieckie krwawo stłumiły powstanie na Węgrzech. ZDJĘCIA
1 Funkcjonariusz węgierskiej bezpieki z podniesionymi rękami czeka na egzekucję. Wcześniej uzbrojeni demonstranci zlikwidowali dwóch jego kolegów. Ich ciała widać na zdjęciu
AP / Anonymous
2 Interwencja radziecka spowodowała eskalację działań powstańczych, starcia objęły wiele innych miejscowości Węgier. Podczas rewolucji 1956 roku po stronie powstańców zginęło 2500 osób, głównie w czasie walk w Budapeszcie. Rannych było 13 tysięcy, ponad 20 tysięcy osób aresztowano lub internowano. Według archiwów radzieckich, zginęło 722. sowieckich żołnierzy, a ponad 1200. zostało rannych
AP
3 Po stłumieniu walk represje trwały kilka lat. Skazano na na śmierć i stracono ponad 230 osób, w tym - mimo wcześniejszych gwarancji bezpieczeństwa - premiera Imre Nagy'ego i dowódcę powstańczych oddziałów pułkownika Pala Maletera. Obaj zostali zrehabilitowani w 1989 roku. Ponad 6 tysięcy osób wywieziono do Związku Radzieckiego
AP
4 Około 200 tysięcy Węgrów z obawy przed prześladowaniami uciekło na Zachód, kilkadziesiąt tysięcy wróciło po ogłoszeniu amnestii w 1963 roku. Prymas Węgier, kardynał József Mindszenty schronił się w ambasadzie amerykańskiej, gdzie przebywał aż do 1971 roku. Stan wyjątkowy na Węgrzech zniesiono 13 listopada 1957 roku
AP
5 W czasie powstania Radio Wolna Europa obiecywała pomoc Zachodu walczącym Węgrom. Do zrealizowania tej obietnicy nigdy nie doszło...
AP
6 Wojska radzieckie zabiły tam 88 osób
AP / Walter Lindlar
7 Ofiara starć z wojskami radzieckimi przykryta węgierską flagą
AP
8 Krótki moment triumfu. Powstańcy i zdobyczny czołg
AP / Anonymous
9 Walki na ulicach Budapesztu. Jeszcze do końca 1956 trwały sporadyczne potyczki zbrojne i strajki
AP / Anonymous
10 Kraj opuściło blisko 200 tys. Węgrów. Kilkadziesiąt tysięcy z nich powróciło po ogłoszeniu amnestii w 1963 roku
AP
11 Z okazji 57. rocznicy powstania na Węgrzech odbędą się tam trzy demonstracje. Oprócz oficjalnych obchodów, podczas których będzie przemawiał przewodniczący Fideszu, premier Węgier Viktor Orban, dojdzie do wspólnej manifestacji partii opozycyjnych oraz do marszu ultarprawicowej partii Ruchu na rzecz Lepszych Węgier Jobbik.
AP