Profesor Zbigniew Brzeziński ze spokojem obserwuje sytuację na Półwyspie Koreańskim, bo jest przekonany, że Pjongjang nie zdecyduje się na atak. Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski nie jest już takim optymistą. Jego zdaniem, jest to reżim nieprzewidywalny. Między innymi o Korei Północnej minister rozmawiał z doradcą Jimmy'ego Cartera w Bratysławie, podczas Forum Bezpieczeństwa Globalnego GLOBSEC.

Reklama

Profesor Brzeziński uważa czarny scenariusz za mało prawdopodobny. Sądzę, że nie tylko Stany Zjednoczone w sposób wyrazisty dały znać, co wojna dla Korei Północnej będzie oznaczać, ale także Chińczycy - w sposób dyskretny, wyczuwam - dały Korei do zrozumienia, że tego rodzaju awanturnictwo grozi jedynie jej, nikomu innemu - mówił profesor.

Radosław Sikorski tak spokojny o sytuację w tym regionie nie jest. Podkreślił, że jest to reżim, o którego wewnętrznej dynamice bardzo mało wiemy. Jeśli są racjonalni, będzie tak, jak mówi profesor Brzeziński, ale to jest odważne założenie - dodał szef dyplomacji.