Dziennikarz RMF FM Paweł Żuchowski wpadł na pomysł, by baza amerykańskiej armii w Polsce została nazwana imieniem Michaela Ollisa - młodego żołnierza, który w czasie ataku na bazę Ghazni w Afganistanie zasłonił swoim ciałem porucznika Karola Cierpicę. Ollis przypłacił to życiem. Pośmiertnie został odznaczony wieloma medalami.
Sprawa stała się głośna w polonijnych środowiskach. Obecnie demokratyczny kongresmen Max Rose wysłał pismo do sekretarza obrony, w którym prosi szefa Pentagonu Marka Espera o to, by wezwał polski rząd, aby jakakolwiek przyszła instalacja amerykańska w Polsce została nazwana imieniem sierżanta Ollisa.
Michael Ollis jest amerykańskim bohaterem - napisał. Reprezentuje najlepsze, co nasz kraj może zaoferować. Wierzę, że nie ma lepszej osoby, by nazwać po niej amerykańską bazę w Polsce - zaznaczył Rose.
12 czerwca prezydent USA Donald Trump i prezydent Polski Andrzej Duda ogłosili, że Stany Zjednoczone przeniosą tysiąc dodatkowych żołnierzy do Polski.