Jak podkreśla agencja Reuters, decyzja FATF zapadła po trzech latach ostrzeżeń tej organizacji z siedzibą w Paryżu pod adresem Iranu, od którego domagano się wdrożenia konwencji o zwalczaniu finansowania terroryzmu. "Biorąc pod uwagę fakt, iż Iran nie wdrożył konwencji z Palermo i innych regulacji, dotyczących finansowania terroryzmu i zgodnych z naszymi standardami, FATF wzywa swoich członków oraz wszystkie jurysdykcje do zastosowania skutecznych środków zaradczych" - oświadczyła organizacja.
Konwencja z Palermo z 2000 roku to jeden z 14 uniwersalnych instrumentów prawnych, wypracowanych do walki z terroryzmem przez ONZ, jej wyspecjalizowane agendy oraz Międzynarodową Agencję Energii Atomowej. Dzięki tym umowom powstały uregulowania prawne, pozwalające na ściganie i pociąganie do odpowiedzialności karnej sprawców aktów terroru. "Do czasu wdrożenia przez Iran środków niezbędnych do usunięcia stwierdzonych niedociągnięć w zakresie walki z finansowaniem terroryzmu (...) niepokój FATF będzie nadal wzbudzało ryzyko finansowania terroryzmu przez Iran i zagrożenia, jakie z tego wynikają dla międzynarodowego systemu finansowego" - podkreślono w komunikacie.
Decyzja FATF oznaczać będzie zwiększenie kontroli transakcji finansowych z Iranem, prowadzenie bardziej surowych zewnętrzne audytów w firmach finansowych, działających w tym kraju oraz wywieranie dodatkowej presji na zagranicznych bankach i przedsiębiorstwach, które nadal mają związki z Iranem.
Szef Banku Centralnego Iranu Abdolnasser Hemmati odrzucił decyzję FATF. "To jest motywowane politycznie, a nie względami technicznymi - cytuje jego słowa agencja Irna. - Mogę zapewnić nasz naród, że nie będzie to miało wpływu na handel zagraniczny Iranu i stabilność kursu naszej waluty". Według agencji Reutera zagraniczni przedsiębiorcy uważają, że Iran musi przestrzegać zasad FATF, jeśli chce przyciągnąć inwestorów, zwłaszcza że Teheran od 2018 roku jest obłożony amerykańskimi sankcjami. Z kolei w Iranie zdania na ten temat są podzielone - zwolennicy współpracy z FATF zwracają uwagę na łatwiejsze dzięki temu prowadzenie handlu zagranicznego z Europą i Azją, przeciwnicy dostrzegają trudności we wspieraniu irańskich sojuszników, w tym libańskiego Hezbollahu.
Grupa Specjalna ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy jest organizacją międzynarodową, założoną w 1989 r. w Paryżu z inicjatywy państw grupy G7 w celu prowadzenia walki z tym procederem. Po zamachach z 11 września 2001 r. zakres działania organizacji został rozszerzony o finansowanie terroryzmu.