Trąby powietrzne nawiedziły środkową część Stanów Zjednoczonych.

Wiele osób pod gruzami

FEMA podała, że doszło do "masowego wypadku", potwierdzając, że wiele osób znajduje się pod gruzami. W poście na Facebooku nie przekazała jednak szczegółów, ani informacji, ile osób jest rannych i czy są ofiary śmiertelne. Amazon pracował na wzmocnione zmiany w trudnym dla handlowców i firm wysyłkowych okresie przedświątecznym.

Reklama

Szef miejscowej policji Mike Fillback poinformował dziennikarzy, że w Amazonie zginęła co najmniej jedna osoba.

Amerykańska Narodowa Służba Pogodowa (USNWS) wydała ostrzeżenie o nadejściu tornad w wielu stanach, w tym Arkansas, Tennessee, Missouri i Illinois.

Gubernator stanu Kentucky Andy Beshear powiedział na konferencji prasowej w sobotę rano, że w stanie mogło zginąć ponad 50 osób.

- Obawiam się, że w Kentucky jest ponad 50 ofiar śmiertelnych, jednak prawdopodobnie bardziej możliwa jest liczba 70-100 ofiar - poinformował.

Reklama

Miasto w oku tornada

Mayfield, 10-tysięczne miasto w tym stanie, znalazło się w oku tornada. - Miasto otrzymało najcięższy cios, zniszczenia są ogromne – powiedział Michael Dossett, lokalny urzędnik ds. pomocy humanitarnej w wypowiedzi dla CNN. Wspomniał o "strefie zero", określeniu używanym do opisania ruin World Trade Center po zamachach z 11 września 2001 r. w Nowym Jorku.

W momencie uderzenia tornada w fabryce świec w Mayfield pracowało 110 osób.

Według naukowców wpływ na zwiększenie częstotliwości tornad mają zmiany klimatyczne.