Wycofywanie się rosyjskich wojsk z okolic Kijowa zostało już niemal zakończone. Siły ukraińskie odzyskały kontrolę nad odcinkami granicy administracyjnej w obwodzie kijowskim i żytomierskim, a teraz postępują, by uczynić to również w okolicach Czernihowa. Wojska Rosji wycofują się również na kierunku sumskim – podał ISW (ang. Institute for the Study of War).
Wojska, które wycofano z bitwy o Kijów, są prawdopodobnie kierowane do Rosji. Głównym miejscem koncentracji tych sił jest Biełgoród, gdzie mają one się przegrupować, a część z nich ma zostać ponownie wysłana do walki, tym razem na wschodzie Ukrainy. Jednostki spod Kijowa nie zostały jednak jeszcze włączone do działań na wschodzie.
Winni zbrodni w Buczy powrócą na front
Według niepotwierdzonych doniesień ukraińskiego wywiadu Moskwa planuje wysłanie 64. Brygady Strzelców Zmotoryzowanych, która miała dokonać masakry ludności cywilnej w podkijowskiej Buczy, do dalszej walki w nadziei, że winni i świadkowie tych zbrodni zginą w boju – podkreśla ISW.
Wciąż toczy się bitwa o oblężony Mariupol w obwodzie donieckim, a rosyjskie wojska ostrzeliwują miasto przy użyciu artylerii i lotnictwa. Dostęp do informacji na temat sytuacji w oblężonym Mariupolu jest ograniczony, ale według ekspertów ISW siły ukraińskie wciąż stawiają zorganizowany opór w częściach miasta. W obwodzie ługańskim Rosjanie dążą natomiast do przejęcia miejscowości Rubiżne i Popasna, które w dalszym ciągu bombardują.
Rosja na niewielką skalę atakuje jak dotąd na kierunku Izium-Słowiańsk, ale zdaniem ISW będzie się w najbliższym czasie starała wzmocnić ten atak, by otoczyć ukraińskie siły broniące obwodu donieckiego. Wycofa też najpewniej wszystkie wojska z obwodu sumskiego na północy Ukrainy, by przegrupować je w okolicach Biełgorodu i wysłać część z nich do walki na wschodzie Ukrainy. W przylegającym do Krymu obwodzie chersońskim Rosjanie próbują tymczasem utrzymać kontrolę nad okupowanym Chersoniem w obliczu ukraińskich kontrataków.