Dzisiaj stoimy w obliczu decyzji. Czujemy w kościach, że nasza demokracja jest zagrożona i wiemy, że to jest moment, aby ją obronić - powiedział Biden do entuzjastycznego tłumu na Bowie State University, w stanie Maryland, położonym niedaleko Waszyngtonu.

Reklama

Maryland "twierdzą" Demokratów

Maryland jest tradycyjnie "twierdzą" Demokratów, a demokratyczny kandydat na gubernatora Wes Moore uważany jest za pewnego zwycięzcę w starciu z republikańskim kandydatem.

Mamy jeszcze jedną noc, aby uczynić wszystko, aby wygrać - powiedział Biden współpracownikom przed udaniem się do Maryland. Jak informuje Associated Press, przyznał jednak później w rozmowie z współpracownikami, że kolejne dwa lata ”będą trudne”.

Sondaże na korzyść Republkanów

Według niezależnych sondaży, Republikanie mogą liczyć na uzyskanie 25 dodatkowych miejsc w 435 osobowej Izbie Reprezentantów, czyli więcej niż potrzebują do uzyskania większości. Obecnie większość posiadają w niej Demokraci.

W 100-osobowym Senacie Republikanie mogą natomiast – według sondaży - zwiększyć stan posiadania o 1 miejsce. Obecnie panuje tam równowaga 50:50, ale podczas głosowań szalę na korzyść Demokratów przechyla wiceprezydent Kamala Harris jako przewodniczące tej Izby.