Kancelaria Prezydenta przekazała na Twitterze, że prezydent Andrzej Duda w niedzielę rozmawiał telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim m.in. o przygotowaniach do lipcowego szczytu NATO w Wilnie.

Reklama

Przydacz został zapytany w poniedziałek w Polsat News o to, co usłyszał prezydent Duda od prezydenta Zełenskiego. - Tak, rzeczywiście wczoraj późnym wieczorem odbyła się rozmowa telefoniczna pana prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Zełenskim. Długa, oczywiście w przyjaznej atmosferze, panowie prezydenci często ze sobą rozmawiają, ale ta rozmowa miała też na celu poinformowanie nas - jako strony polskiej - o aktualnej sytuacji na froncie - powiedział szef BPM.

Jak wszyscy wiemy, w sensie oficjalnym, kontrofensywa nie rozpoczęła się, ale toczą się boje, toczą się różnego rodzaju działania zbrojne. Pan prezydent Zełenski mówił też o sytuacji humanitarnej w związku z wysadzoną tamą w Nowej Kachowce, mówiąc oczywiście o cierpieniu ludzi - przekazał Przydacz.

Dodał, że między prezydentami doszło także do wymiany opinii w kontekście ostatnich i przyszłych wydarzeń dyplomatycznych. - A mieliśmy ich całą serię z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy. W zeszłym tygodniu szczyt wschodniej flanki NATO, czy szczyt Bukaresztańskiej Dziewiątki, dzisiaj szczyt Weimarski: Polska, Niemcy, Francja w Paryżu, a za parę tygodni najważniejsze wydarzenie dyplomatyczne tych miesięcy, czyli szczyt NATO w Wilnie - zaznaczył prezydencki minister.

Przydacz pytany był też, dlaczego szczyt Trójkąta Weimarskiego nie odbywa się w Kijowie. - Dlatego, że gospodarzem tego szczytu jest prezydent Francji Emmanuel Macron - odparł szef BPM.

Dopytywany, czy była propozycja prezydenta Dudy, by spotkanie to odbyło się w Kijowie, Przydacz odpowiedział: - Trudno, żeby Emmanuel Macron zapraszał do Kijowa, zaprasza do swojej stolicy, do Pałacu Elizejskiego, do Paryża. W ramach Trójkąta Weimarskiego też funkcjonuje coś takiego jak prezydencja. Tym razem robi to Francja, która zaprosiła Niemcy i Polskę do Paryża. To będzie naprawdę bardzo dobra rozmowa, długa, bo jest przewidziana nawet na dwie i pół godziny, a w przyszłości wszystko jest możliwe - powiedział Przydacz.

Szczyt Trójkąta Weimarskiego

Reklama

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda udaje się do Paryża, gdzie weźmie udział w szczycie Trójkąta Weimarskiego z liderami pozostałych państw tego formatu - prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Tematem rozmów będzie sytuacja bezpieczeństwa, wsparcie Ukrainy i sankcje na Rosję.

Trójkąt Weimarski to powstały w 1991 roku format współpracy międzynarodowej, zrzeszający Polskę, Francję i Niemcy. W tej formule poprzedni raz prezydent Duda spotkał się z prezydentem Francji i kanclerzem Niemiec w lutym podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Spotkanie poświęcone było kwestiom bezpieczeństwa i wsparcia zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. Po szczycie w Monachium liderzy przyjęli wspólną deklarację, w której m.in. potępili agresję Rosji i zapewnili, że ich państwa będą wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne; zadeklarowali także zaangażowanie w działania na rzecz wzmocnienia bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO.

autor: Edyta Roś