Skarga na wysokiego rangą wojskowego wpłynęła do Ministerstwa Obrony w piątek. Przełożony generała, generalny inspektor Bundeswehry Carsten Breuer, zareagował szybko – już w sobotę, jak potwierdził resort obrony, generał Markus Kurczyk został tymczasowo zawieszony w obowiązkach.

Reklama

"Wbrew woli żołnierza, próbował pocałować go w usta"

W sobotę Ministerstwo Obrony poinformowało o zdarzeniu Bundestag. "Nieco ponad tydzień temu Kurczyk miał molestować seksualnie żołnierza na marginesie odbywającej się imprezy sportowej Invictus Games w Duesseldorfie. Wbrew woli żołnierza, próbował pocałować go w usta. Po złożeniu skargi przez rzekomą ofiarę sprawa jest obecnie badana wewnętrznie" – dowiedział się "Spiegel". Kurczyk nie odniósł się do tej pory do prośby "Spiegla" o komentarz.

Sprawa jest szczególnie drażliwa, bowiem Kurczyk jest szefem Wewnętrznego Centrum Dowództwa –instytucji, zajmującej się kulturą przywództwa sił zbrojnych i mającej czuwać nad przestrzeganiem zasad etycznych w codziennym życiu żołnierzy – podkreślił "Spiegel", przypominając, że na początku września Ministerstwo Obrony ogłosiło nową politykę postępowania w przypadkach molestowania seksualnego w Bundeswehrze.

Reklama

Sankcje będą bardziej rygorystyczne

W piśmie, skierowanym do polityków zajmujących się obronnością w Bundestagu, sekretarz stanu resortu obrony Siemtje Moeller podkreśliła, że nowe ogólne przepisy, dotyczące "postępowania z seksualnością i niewłaściwymi zachowaniami o charakterze seksualnym", mają dostosować procedury wobec żołnierzy do zmian społecznych. Oznacza to, że możliwe sankcje będą bardziej rygorystyczne.

Ministerstwo obrony stwierdziło w swoim dokumencie, że „jakakolwiek forma molestowania seksualnego stanowi poważny atak na godność i integralność fizyczną danej osoby”, w związku z czym nie może być tolerowana. Do ataków takich zaliczono nie tylko działania fizyczne, ale też komentarze o charakterze seksualnym czy wieszanie w koszarach zdjęć pornograficznych. Zgodnie z nowymi wytycznymi, przełożeni mają obowiązek niezwłocznej interwencji w takich przypadkach, a także wszczęcia dochodzenia dyscyplinarnego.

Reklama

Eva Högl (SPD), pełnomocnik Bundestagu ds. sił zbrojnych, wielokrotnie zwracała uwagę na przypadki opóźniania przez przełożonych śledztwa, lub w ogóle braku wszczynania postępowań. "Poza tym o poważnych sprawach resort często dowiadywał się późno, lub w ogóle. Dlatego nowe rozporządzenie wyraźnie stwierdza, że przestępstwa na tle seksualnym popełniane w armii mogą zaszkodzić reputacji całej Bundeswehry i dlatego są istotne dla kierownictwa" – dodał „Spiegel”.

Niedawno wyszło na jaw kilka zarzutów, dotyczących przypadków rzekomego molestowania seksualnego wobec wysokich rangą wojskowych. Komisja Obrony Bundestagu ma zająć się tą sprawą w najbliższą środę – wynika z informacji "Spiegla". Teraz dojdą do tego zarzuty wobec generała Kurczyka.