Jest to przełomowy projekt. Sygnał dla tych, którzy zagrażają pokojowi i bezpieczeństwu w Europie – oświadczył podczas konferencji prasowej w Wilnie minister Pistorius. Dodał, że "Niemcy zrozumieli realia nowej polityki bezpieczeństwa", oraz zaznaczył, że "będziemy bronili terytorium NATO i zapewnimy skuteczne odstraszanie".
"Nowa karta współpracy"
Minister Anuszauskas podkreślił, że podpisanie planu rozmieszczenia w jego kraju brygady Bundeswehry to "nowa karta współpracy między Litewskimi Siłami Zbrojnymi a Bundeswehrą, a także zacieśnienie współpracy między obu krajami".
Plan rozmieszczenia na Litwie brygady Bundeswehry został przygotowany przez wspólną grupę roboczą resortów obrony obu krajów. Brygada będzie się składała z pięciu batalionów, w tym batalionów czołgów i artylerii. W sumie Niemcy zamierzają rozmieścić na Litwie 4,8 tys. żołnierzy i około 200 osób cywilnych, w tym rodziny żołnierzy - ze względu na długi okres rotacji.
"Bundeswehra nigdy nie miała za granicą tak dużo żołnierzy"
Bundeswehra nigdy dotąd nie miała za granicą na stałe tak dużo żołnierzy – wskazał Pistorius. Niemieccy żołnierze będą stacjonować w Rudnikach i Rukli, obok Wilna i Kowna. Niektórzy z nich będą mieszkać w tych dwóch największych miastach kraju. Dodatkowe punkty logistyczne zostaną utworzone również w innych miejscach.
Kwestie rozmieszczenia brygady Bundeswehry na Litwie były omawiane od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W czerwcu tego roku Niemcy przedstawiły konkretne zobowiązania. Jak podkreśla litewski resort obrony, rozmieszczenie niemieckiej brygady w kraju jest częścią szerszych działań podejmowanych w odpowiedzi na sytuację na Ukrainie oraz w celu wzmocnienia bezpieczeństwa regionu bałtyckiego. Niemcy odgrywają tu istotną rolę, gdyż od 2017 roku dowodzą międzynarodowym batalionem sojuszniczym NATO rozmieszczonym na Litwie.