Byłby to trzeci przypadek przedłużenia misji Forda, wskazuje AP, co podkreśla ciągłe obawy dotyczące niestabilności w regionie podczas wojny w Gazie. USA mają w regionie dwa lotniskowce, co jest rzadkością w ostatnich latach, dodaje agencja.
Pentagon zwiększył obecność po atakach Hamasu
Pentagon zwiększył swoją obecność wojskową w regionie po atakach Hamasu z 7 października, której celem jest powstrzymanie Iranu od przekształcenia wojny w konflikt regionalny. Od tamtej pory wspierani przez Iran bojownicy w Iraku i Syrii wykorzystali wojnę do przeprowadzania regularnych ataków rakietami, dronami i pociskami na tamtejsze instalacje wojskowe USA.
Według stanu na piątek w regionie znajduje się 19 amerykańskich okrętów wojennych, w tym siedem we wschodniej części Morza Śródziemnego i 12 kolejnych, rozciągniętych w dół Morza Czerwonego, przez Morze Arabskie aż do Zatoki Perskiej, informuje AP.
Decyzja zapadła po wypowiedzi izraelskiego ministra
Decyzja o pozostawieniu Forda – najnowszego lotniskowca marynarki wojennej USA – w regionie zapadła po tym, jak izraelski minister obrony Yoav Gallant powiedział w czwartek, że zniszczenie Hamasu zajmie miesiące, przepowiadając przeciągającą się wojnę, podkreśla AP.