Drzewa Dark Hedges rosną wzdłuż wąskiej drogi, a ich grube splecione ze sobą gałęzie tworzą klimatyczny tunel, który został wykorzystany w produkcji serialu "Gra o tron". Przez dwa i pół wieku o miejscu wiedzieli nieliczni. Za sprawą serialu miejsce zaczęło przyciągać fanów produkcji co nie przysłużyło się naturze i samym drzewom.

Reklama

Teraz kilka z drzew zostało uszkodzonych i powalonych przez orkan Isha w Irlandii Północnej. Powalone zostały najprawdopodobniej trzy drzewa, a inne zostały uszkodzone. Burza spowodowała też, że dziesiątki tysięcy ludzi w całym kraju zostało pozbawionych prądu.

Orkan Isha powalił drzewa znane z serialu "Gra o tron"

"Od świtu ekipa próbuje oczyścić drogę" - powiedział news.sky.com Mervyn Storey, przewodniczący Dark Hedges Preservation Trust - "W okolicy jest też wiele innych powalonych drzew. Droga Dark Hedges jest zamknięta na czas trwania prac".

Reklama
Reklama

Storey opisał to jako "kolejny cios" dla tego miejsca i powiedział, że jedno z powalonych drzew było "zdrowe" według badania przeprowadzonego przez grupę w zeszłym roku.

W zeszłym roku usunięto sześć drzew Dark Hedges i przeprowadzono inne prace porządkowe, gdy okazało się, że stare drzewa stanowią niebezpieczeństwo. Departament Infrastruktury w swoim badaniu wykazał, że 11 z 86 drzew było w złym stanie i mogło stanowić potencjalne zagrożenie. Wiele drzew, spośród 150, które znajdowały się tam na początku, musiało zostać usuniętych.

Atrakcja dla fanów serialu "Gry o tron"

Drzewa Dark Hedges przyciągają turystów do Irlandii Północnej po tym, gdy pojawiły się w serialu "Gra o tron". Tunel drzew i dramatyczna sceneria zauroczyły twórców serialu fantasy, którzy wykorzystali "The Dark Hedges" do przedstawienia traktu królewskiego. Drzewa znane są ze sceny, w której Arya i Gendry ruszają na Północ.

Izba Turystyczna Irlandii Północnej promowała tę atrakcję. Wkrótce zaczęła ona przyciągać fanów serialu z całego świata. Niestety, auta – w tym duże autokary - ugniatały ziemię uszkadzając płytkie ukorzenienie drzew. I choć życie tych drzew potencjalnie dobiegało naturalnego końca trudno mówić o starannym zarządzaniu. Po niezwykłej alei stworzonej ze 150 XVIII-wiecznych drzew złączonych koronami, w rzeczywistości prowadzącej do staroświeckiego hotelu Hedges Hotel, może wkrótce pozostać tylko wspomnienie.