21 kwietnia 2025 roku zakończył się ponad 12-letni pontyfikat papieża Franciszka. Jego śmierć poruszyła wiernych na całym świecie. Przed kardynałami stoi jedno z najważniejszych i najbardziej symbolicznych zadań – wybór nowego papieża. Jak wygląda ten proces? Kiedy i gdzie odbędzie się konklawe 2025? Ilu kardynałów weźmie w nim udział? Poniżej szczegółowe wyjaśnienia.

Kiedy konklawe po śmierci papieża Franciszka?

Po śmierci papieża konklawe nie rozpoczyna się natychmiast. Zgodnie z obowiązującym prawem kanonicznym, zwoływane jest po 15 dniach od śmierci papieża (termin ten z ważnych przyczyn może zostać wydłużony do 20 dni). W 2025 roku konklawe prawdopodobnie zostanie zwołane około 6 maja w Kaplicy Sykstyńskiej.

Reklama

Po śmierci papieża Franciszka, Kościół przeszedł w okres Sede Vacante – „puste miejsce” – czyli czas bez urzędującego papieża. W tym czasie część obowiązków związanych z kierowaniem Kościołem przejęło Kolegium Kardynalskie.

Jak wybierany jest nowy papież?

Reklama

Nowego papieża wybierają kardynałowie-elektorzy w czasie tajnego zgromadzenia, zwanego konklawe. Aby kandydat został wybrany papieżem, musi uzyskać większość kwalifikowaną, czyli co najmniej 2/3 głosów oddanych przez elektorów obecnych w danym głosowaniu.

Co ciekawe, nowym papieżem może zostać wybrany każdy ochrzczony katolik mężczyzna, ale w praktyce niemal zawsze wybór pada na jednego z kardynałów.

Ilu kardynałów wybiera papieża?

W konklawe uczestniczą wyłącznie kardynałowie mający poniżej 80. roku życia w dniu śmierci papieża. Liczba kardynałów uprawnionych do udziału w konklawe nie powinna przekraczać 120, choć w wyjątkowych przypadkach zdarzają się odstępstwa od tej reguły. W chwili śmierci papieża Franciszka, Kolegium Kardynalskie liczyło 252 członków, z czego około 135 spełnia kryterium wieku, co oznacza, że tylu kardynałów może brać udział w konklawe 2025.

Konklawe – trzy etapy głosowania

Proces wyboru nowego papieża odbywa się w surowych warunkach, w pełnym odosobnieniu. Słowo „konklawe” pochodzi z łaciny i oznacza „zamknięte z kluczem”. Kardynałowie mają zakaz kontaktowania się ze światem zewnętrznym – nie wolno im korzystać z telefonów, Internetu czy mediów.

Głosowanie składa się z trzech etapów, ściśle określonych przez tradycję i przepisy kościelne:

1. Antescrutinium

Na początku procedury wyboru papieża, kardynał diakon losuje dziewięciu kardynałów do pełnienia określonych ról: trzech skrutatorów, którzy będą liczyć głosy, trzech rewizorów, mających sprawdzać poprawność liczenia, oraz trzech infirmarzy, których zadaniem będzie zebranie głosów od chorych kardynałów przebywających w Domu Świętej Marty, jeśli ci nie mogą osobiście uczestniczyć w głosowaniu.

Następnie ceremoniarze rozdają elektorom karty do głosowania. Mają one formę prostokąta, a w ich górnej części widnieje nadrukowane zdanie: „Eligo in Summum Pontificem” – co oznacza „Wybieram na Papieża”. W dolnej części karty znajduje się miejsce na wpisanie nazwiska kandydata. Zgodnie z instrukcjami zawartymi w konstytucji apostolskiej, nazwisko to powinno być zapisane w sposób trudny do rozpoznania, by zapewnić anonimowość. Przed wrzuceniem do urny, kartka musi zostać odpowiednio złożona.

2. Scrutinium vere proprieque

W tej części konklawe odbywa się właściwe głosowanie. Każdy kardynał-elektor w ciszy wpisuje na karcie nazwisko swojego kandydata na papieża, po czym składa kartkę na pół. Trzymając ją wysoko, podchodzi do urny ustawionej przy ołtarzu. Zanim wrzuci kartę, wypowiada przysięgę: „Powołuję na świadka Chrystusa Pana, który mnie osądzi, że mój głos jest dany na tego, który – według woli Bożej – powinien być moim zdaniem wybrany”. Następnie umieszcza kartę na specjalnym talerzyku, z którego zsuwa ją do urny.

Gdy wszyscy kardynałowie oddadzą głosy, do pracy przystępują skrutatorzy – trzej kardynałowie odpowiedzialni za liczenie. Siadają za stołem przed ołtarzem. Pierwszy skrutator wyciąga kartkę z urny, otwiera ją i przekazuje drugiemu. Ten odczytuje nazwisko i podaje je trzeciemu skrutatorowi, który wypowiada je na głos. Głosy są zapisywane i sumowane na specjalnym arkuszu. Na koniec każda karta zostaje przebita igłą w miejscu słowa „Eligo” i nawleczona na nić, by zachować porządek oraz możliwość weryfikacji.

3. Post-scrutinium

Ostatni etap konklawe to podsumowanie głosowania, sprawdzenie jego poprawności i zniszczenie wszystkich materiałów. Kardynałowie-elektorzy przekazują kamerlingowi lub wyznaczonemu kardynałowi nie tylko karty do głosowania, ale także wszelkie notatki czy dokumenty związane z wyborem – zgodnie z wymogami Konstytucji Apostolskiej muszą one zostać spalone razem z kartami. Po zakończeniu całego procesu kamerling sporządza oficjalny protokół, w którym odnotowuje wyniki każdego głosowania. Dokument ten trafia następnie do rąk nowo wybranego papieża jako część archiwalnej dokumentacji konklawe.

Ile może trwać konklawe?

Czas trwania konklawe jest nieprzewidywalny. Teoretycznie nowy papież może zostać wybrany już w pierwszym głosowaniu, ale historia pokazuje, że zazwyczaj potrzeba kilku dni. W ostatnich dziesięcioleciach konklawe trwało od jednego do pięciu dni. Konklawe, które wybrało papieża Franciszka w 2013 roku, trwało dwa dni.

Obecne szacunki sugerują, że wybór nowego papieża po Franciszku może zająć od dwóch do czterech dni.

Ile trwało najdłuższe konklawe?

Najdłuższe konklawe w historii miało miejsce w latach 1268–1271 i trwało prawie trzy lata. Odbyło się w Viterbo we Włoszech po śmierci papieża Klemensa IV. Spory między kardynałami były tak zacięte, że mieszkańcy miasta zdesperowani zdjęli dach budynku, w którym obradowali kardynałowie, i ograniczyli im racje żywnościowe – co ostatecznie przyspieszyło decyzję. Efektem tych nacisków był wybór Grzegorza X.

Od tamtej pory przepisy zostały znacznie zaostrzone, aby uniknąć podobnych sytuacji.

Jak ogłasza się wybór nowego papieża?

Wybór nowego papieża ogłaszany jest w sposób symboliczny, dobrze znany wiernym na całym świecie – poprzez dym wydobywający się z komina Kaplicy Sykstyńskiej. Tradycja ta sięga kilkuset lat i stanowi jedno z najbardziej rozpoznawalnych wydarzeń towarzyszących konklawe.

Podczas każdego głosowania, po zakończeniu etapu liczenia głosów i spalenia kart, z komina unosi się dym, który informuje świat o jego wyniku.

  • Jeśli głosowanie nie przyniosło rozstrzygnięcia, z komina unosi się czarny dym (łac. fumata nera), symbolizujący, że żaden z kandydatów nie zdobył wymaganej większości dwóch trzecich głosów.
  • Biały dym (fumata bianca) oznacza, że kardynałowie osiągnęli porozumienie i wybrali nowego papieża. Ten moment wywołuje ogromne poruszenie wśród zgromadzonych na Placu Świętego Piotra wiernych i widzów na całym świecie, śledzących transmisję na żywo. Biały dym unosi się przez dłuższą chwilę, by nie było wątpliwości co do jego znaczenia.

Po ukazaniu się białego dymu, biją także dzwony Bazyliki św. Piotra – dodatkowy znak, że Kościół katolicki ma nowego Ojca Świętego. Następnie wierni czekają, aż kardynał protodiakon wyjdzie na balkon loggii centralnej Bazyliki i wygłosi tradycyjne słowa: „Habemus Papam!” – „Mamy papieża!”. Po nim na balkon wychodzi sam nowo wybrany papież, by po raz pierwszy oficjalnie przemówić do wiernych i udzielić błogosławieństwa „Urbi et Orbi” – miastu i światu.