Sikorski pytany w RMF FM, czy Polska jest dziś zagrożona atakiem Rosji, odparł, że jest to dobre pytanie do władz rosyjskich. - To faluje. Były okresy w przeszłości podczas naszych negocjacji ze stroną amerykańską dotyczących powstania bazy tarczy antyrakietowej, gdzie rosyjscy generałowie co tydzień grozili nam eskalacją - powiedział.

Reklama

Dopytywany, czy podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska, Polska dostała ostrzeżenie o ewentualnym ataku ze strony Rosji, odpowiedział, że bezpośredniego zagrożenia dla Polski nie ma. - Trzeba żyć nadzieją, że są granice tej agresji i braku realizmu w Moskwie. Przypominam, im się wydawało, że zdobędą Kijów w trzy dni - stwierdził minister spraw zagranicznych. Zaznaczył, że Polska zwiększa zakupy broni.

Nagły szczyt Trójkąta Weimarskiego

Sikorski został też zapytany o powód zwołanego na piątek w Berlinie nagłego szczytu Trójkąta Weimarskiego. - Nie mam jeszcze wiedzy, ale spodziewam się, że to są sprawy związane z bezpieczeństwem i rozwojem sytuacji na Ukrainie - zaznaczył. Dodał, że Trójkąt Weimarski to miejsce, w którym Polska może reprezentować region Europy Środkowo-Wschodniej. - To, że Francja i Niemcy dzisiaj widzą, że Europą nie daje się zarządzać bez naszego regionu, a w naszym regionie największym krajem jest Polska, to dobrze, a nie źle - podkreślił Sikorski.

Reklama

Dopytany, czego Polska chciałaby się dowiedzieć od prezydenta Francji Emmanuela Macrona, "co nas tak niepokoi", szef MSZ odpowiedział: - Nie chodzi o to, czego się dowiedzieć, bo w tych sprawach mamy często wiedzę lepszą od nich, ale tu chodzi o to, co możemy razem zrobić. To jest to, czego nie rozumieli nasi poprzednicy. Oni uważali, że UE jest tylko przykrywką dla różnicy interesów. Różnice interesów oczywiście istnieją, ale rozmawiając w ścisłej relacji z naszymi sąsiadami i partnerami możemy dochodzić do kompromisów, które są dla Polski korzystne - wskazał Sikorski.

Podczas wtorkowego wywiadu w TVP Info, po spotkaniu z amerykańskim prezydentem Joe Bidenem, premier Donald Tusk poinformował, że w piątek odbędzie się nagły szczyt Trójkąta Weimarskiego. Zapowiedział, że będzie rozmawiał z prezydentem Francji i kanclerzem Niemiec o sytuacji związanej ze wspieraniem Ukrainy i blokowaniem pakietu wsparcia przez amerykański Kongres. - Czekają także na moje informacje z rozmów tutaj w Waszyngtonie - dodał premier.