Uważamy, że ataki na ludzi nie są dziełem tylko jednego kota – powiedział strażnik z parku narodowego cytowany przez AFP. Dziesięcioosobowy zespół od czwartku tropi tygrysy i - jak domagali się tego mieszkańcy okolicznych wsi - zastawia pułapki.

Reklama

Tygrysy są największymi ze współcześnie żyjących dzikich kotów. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody ocenia, że tygrys sumatrzański należy do gatunków krytycznie zagrożonych. Na wolności żyje mniej niż 400 osobników, zagrożonych przez kłusowników oraz kurczenie się niszczonego przez człowieka naturalnego środowiska.