To nie jest dobry wieczór" dla FDP - skwitował Kubicki w wywiadzie dla WELT TV po ukazaniu się prognoz wyników wyborczych, pokazujących trzecią z rzędu porażkę jego ugrupowania w ostatnim czasie - po wyborach do landtagów Turyngii i Saksonii FDP nie dostała się także do regionalnego parlamentu Brandenburgii. Trzy razy z rzędu (wynik na poziomie) około jednego procenta. FDP jest marginalizowana - dodał.
Kubicki: Ludzie mają dość koalicji
Zdaniem Kubickiego "ludzie mają dość" rządzącej krajem koalicji SPD, Zielonych i FDP. Sukces premiera Brandenburgii Dietmara Woidke, wywodzącego się z socjaldemokratycznej SPD, nie miał nic wspólnego z SPD na poziomie krajowym - podkreślił Kubicki. Zieloni stracili ponad połowę swoich wyborców, a dla FDP współpraca w rządzie federalnym, zwłaszcza z Zielonymi, "jest toksyczna" - dodał.
"Nie sądzę, by koalicja dotarła do Bożego Narodzenia"
Decyzje zapadną jesienią tego roku i nie sądzę, by przy obecnych wynikach ta koalicja dotrwała do Bożego Narodzenia - ocenił wiceszef liberałów.Jak dodał, w koalicji istnieją zupełnie rozbieżne poglądy na temat tego, jak przywrócić gospodarkę na właściwe tory. I albo uda nam się znaleźć rozsądny wspólny mianownik w ciągu najbliższych dwóch, trzech tygodni, albo nie ma już sensu, aby FDP nadal uczestniczyła w tej koalicji - zaznaczył.
Wyniki wyborów w Brandenburgii
Według wstępnych oficjalnych danych zwycięstwo w wyborach do landtagu Brandenburgii odniosła SPD, zdobywając 30,9 proc. głosów i 32 mandaty w 88-osobowym parlamencie. Tuż za socjaldemokratami uplasowała się skrajnie prawicowa Alternatywa dla Niemiec (AfD) z poparciem 29,2 proc., co daje jej 30 mandatów.
Na trzecim miejscu znalazł się radykalnie lewicowy Sojusz Sahry Wagenknecht (BSW), który uzyskał 13,5 proc. głosów i 14 mandatów. Czwartą pozycję z poparciem 12,1 proc. (12 mandatów) zajęła chadecka CDU.
Pięcioprocentowego progu wyborczego nie pokonały FDP i Zieloni, a także Lewica i Brandenburskie Zjednoczone Ruchy Obywatelskie/Wolni Wyborcy.