"Temat katastrofy smoleńskiej, która zjednoczyła twardych zwolenników PiS w czasie wyborów prezydenckich i która wciąż łączy ich 10. każdego miesiąca, nadal służy propagandowym, partyjnym celom i nie zniknie ze zbliżającej się kampanii wyborczej" - pisze rosyjska gazeta.
Według "Moskowskich Nowosti", "potwierdziła to zorganizowana niedawno przez PiS prezentacja +Białej Księgi+, poświęconej tak zwanemu samodzielnemu, niezależnemu badaniu przyczyn tragedii".
Dziennik przekazuje, że "jej pierwsza część była poświęcona odpowiedzialności Rosji za katastrofę, a druga - krytyce polskiego rządu za stworzenie sytuacji, która doprowadziła do tragedii, i za +troskę wyłącznie o rosyjskie interesy+ w czasie śledztwa".
"Niektórzy politolodzy ocenili tę pracę jako przedwyborcze wystąpienie opozycji" - piszą "Moskowskije Nowosti".
Powołując się na profesora Romualda Turkowskiego z Uniwersytetu Warszawskiego, gazeta podkreśla, że rządzącej obecnie w Polsce koalicji PO-PSL "udało się znacząco poprawić relacje z Moskwą". "Jeśli po wyborach pozostanie ona u władzy, to wyjdzie to na dobre stosunkom polsko-rosyjskim" - konstatują "Moskowskije Nowosti".
Dziennik informuje, że "lider opozycyjnej PiS Jarosław Kaczyński obwinia obecne władze o popełnienie wszelkich ciężkich grzechów - począwszy od błędów w gospodarce, drożyzny i sprzyjania bogatym, a kończąc na pomyłkach w polityce zagranicznej".
"Moskowskije Nowosti" odnotowują także, iż "zamierza on odnowić partię, pozbywając się jednej trzeciej swoich deputowanych".
Swoją publikację gazeta tytułuje "Utrzymać koalicję".
Komentarze(16)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeże PO jest formacją "polityczną" agentur obcych wpływów i robi wszystko, aby na Polsce żerowały wrogie jej mocarstwa.
To kwintesencia tych sił, które przez dziesiątki lat niszczyły Polskę i ją rozkradały. Te wszystkie siły skumulowały się dziś w Platformie Obywatelskiej i próbują ostatecznego podporządkowanie Polski obcym i wrogim jej interesom.
Na poczatku marca 2010 Dyrektor Zespolu Obslugi Organizacyjnej w Kancelarii Prezydenta RP niejaki Janusz Struzyna wystosowal do Tomasza Arabskiego oficjalne zapotrzebowanie na samolot Tu-154M na trasach Warszawa-Smolensk i Smolensk-Warszawa na dzien 10 kwietnia.
Z uwagi na bardzo duzo chetnych do odbycia wycieczki tenze Janusz Struzyna 9 marca zamawia drugi samolot, a mianowicie Jaka-40.
16 marca Mariusz Handzlik wezwal szefa MSZ do "niezwlocznego 'notyfikowania' przyjazdu Prezydenta RP stronie rosyjskiej".
Jeszcze tego samego dnia wiceminister Andrzej Kremer odpowiedzial, ze zostalo to juz uczynione za posrednictwem ambasady RP w Moskwie!
W swietle tej wymiany not miedzy polskimi urzednikami zdumiewajaco wyglada rozmowa, jaka odbyl 11 marca w Moskwie ambasador Bahr z dyrektorem Nieczajewem z rosyjskiego MSZ, w ktorej Bahr poinformowal Nieczajewa, ze beda dwie wizyty, na co Nieczajew spytal, czy moze rozumiec slowa Bahra jako oficjalne powiadomienie strony rosyjskiej o wizycie Prezydenta RP w Katyniu, poniewaz do tej pory strona rosyjska nie otrzymala zadnej oficjalnej wiadomosci, ze Kaczynski do Rosji sie wybiera! Na to Bahr stwierdzil, ze na tak postawione pytanie nie moze udzielic odpowiedzi, chociaz z posiadanych przez niego informacji wynika, ze 10 kwietnia Prezydent RP do Katynia przybedzie!
I tak sobie ci dwaj mili panowie pogadali.
Juz 17 marca niejaki Bogdan Klich otrzymal od prezydenckiego ministra Wladyslawa Stasiaka oficjalne zaproszenie do udzialu w wizycie wystosowane dla Franciszka Gagora i dowodcow rodzajow wojsk, a niejaki Handzlik wysyla zaproszenie dla szefa polskiego MSZ, ktory jako czlonek rzadu zgodnie z protokolem odmawia uczestniczenia w delegacji prezydenckiej.
Dopiero 25 marca rosyjskie MSZ oficjalnie potwierdza otrzymanie noty informujacej o planowanej wizycie Kaczynskiego!
Jednoczesnie Jacek Sasin pisemnie zaprasza dyrektora Protokolu Dyplomatycznego MSZ Mariusza Kazane i Andrzeja Przewoznika na narade organizacyjna w sprawie wizyty, ktora to narada ma sie odbyc 31 marca, czyli na 10 dni przed wylotem. Jacek Sasin dostarcza tez wtedy do MSZ pierwsza "oficjalna" liste czlonkow delegacji z prosba o dostarczenie jej Rosjanom!
Takze Bogdan Klich podejmuje wtedy swoja tajna "decyzje nr 90", w ktorej wyraza zgode na udzial w wycieczce Gagora i innych najwyzszych dowodcow!
30 marca - po uzyskaniu akredytacji wizyty w Rosji - Kancelaria Prezydenta zwraca sie do MSZ z prosba o zapewnienie transportu na terenie FR, asysty policyjnej, zabezpieczenia medycznego i tym podobnych drobiazgow oraz z prosba o uzyskanie od Rosjan niezbednych zezwolen na przyjecie samolotow wiozacych Kaczynskiego i jego swity!
Jednoczesnie Kancelaria Prezydenta zmienia planowany wylot z godziny 6:30 na 7:00 i wysyla tak zwany "ostateczny" sklad delegacji, ktory zreszta i tak ulegal potem rozmaitym modyfikacjom!
W swietle opisanej wyzej aktywnosci rozmaitych polskich urzednikow stawiam nastepujace pytanie:
"KTO TAK NAPRAWDE ZAJMOWAL SIE ORGANIZACJA TEJ WIZYTY I DLACZEGO NIE DOSZLA ONA (BO DOJSC PRZECIEZ NIE MOGLA!) DO SKUTKU???"
Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem?
oooooooooooooooooooooooooooooo
Raczej - PRZYJACIEL MOJEGO WROGA JEST MOIM WROGIEM!!!