W wyborach Twój Ruch startuje z Europą Plus, dzięki czemu na listach pojawili się politycy kojarzeni z Kwaśniewskim, jak Robert Kwiatkowski, Ryszard Kalisz czy Marek Siwiec.



Jednak samo wsparcie Kwaśniewskiego nie gwarantuje dużo lepszego wyniku tej listy - przyznaje w radiowej Jedynce szef Twojego Ruchu Janusz Palikot. Jak tłumaczył, wyborcy Twojego Ruchu i Europy Plus, to także ci którzy akceptują Kwaśniewskiego. To co on extra dodaje, to jest 1 czy 2 procent nic więcej. Stosunek ludzi do Kwaśniewskiego jest zupełnie inny . Jako były prezydent on ma pewien ciężar gatunkowy . On dodaje powagi przedsięwzięciu, mówi że jest ono merytoryczne i to nam było bardzo potrzebne i za to jestem mu wdzięczny. Palikot dodał, że nie oczekuje jednak iż zaangażowanie b. prezydenta , będzie oznaczało przykładowo 10 procent więcej poparcia, dla koalicji Europa Plus Twój Ruch.



Reklama

Podczas sobotniej konwencji w Warszawie, Kwaśniewski mówił, że współpraca z Januszem Palikotem bywa trudna, ale jest za to szczera. Nawiązywał do wypowiedzi prasowej lidera Twojego Ruchu. Pytany kilka dni temu w "Gazecie Wyborczej" ile jest warta marka Aleksander Kwaśniewski w roli patrona Palikot odpowiedział: 1-2 punkty procentowe.



Dziś Palikot powoływał się też w radiowej Jedynce na badania socjologiczne, z których wynikało, że wyborcy, którzy doceniają Kwaśniewskiego, niekoniecznie chcą jego zaangażowania politycznego.



Szef Twojego Ruchu bronił też zaangażowania byłego prezydenta w prywatny biznes na Ukrainie. Jak dodał - ma wrażenie, że wielu polityków jest zazdrosnych o to, że Kwaśniewski daje sobie radę .

Miller, Kaczyński, Tusk, przez całe życie żyli na koszt państwa. Od 1968 roku, ponad 40 lat Leszek Miller żyje na pensji publicznej. Palikot dodał, że Kwaśniewski skończył karierę prezydencką, wyższych funkcji mieć nie może, i funkcjonuje przez zarabianie w biznesie w czym - zdaniem Palikota - nie ma nic złego.



Sam Kwaśniewski już odniósł się do publicznej krytyki za to, że zasiada od stycznia w tak zwanej niezależnej radzie dyrektorów koncernu Burisma. To byłoby niemoralne gdybym żył tylko z pensji byłego prezydenta - mówił kilka dni temu . Były prezydent zaznaczył, że działalność spółki jest ważna ze względu na ukraińskie interesy, bo jest to największy wydobywca gazu na potrzeby tego kraju. Wsparcie dla tej firmy jest wsparciem dla uniezależnienia Ukrainy od gazu rosyjskiego.