Lider Ruchu Palikota spotkał się z dziennikarzami i swoimi sympatykami przed budynkiem liceum, za użytkowanie którego Archidiecezja Poznańska domaga się od miasta prawie 6 milionów złotych.

"Kościół ma być ubogi. Jeśli gromadzi jakiś majątek, to wyłącznie po to, żeby pomagać innym. Domagać się 6 milionów złotych za czynsz obiektu, którego się nie utrzymywało, a który służył ludziom, to tak, jakby tych wszystkich ludzi zmusić do tego, żeby zapłacili za tę naukę" - powiedział.

Reklama

Powtórzył też swój postulat opodatkowania księży. "Nie może być tak, że są milionerzy typu Tadeusz Rydzyk, czy miejscowy biskup, którzy się dorobili na służbie ludziom gigantycznego majątku. Niech biorą przykład z Jana Pawła II, który umierając nic po sobie nie zostawił" - powiedział.

"My z Kościołem nie walczymy w sensie wiary, pomocy, służby ludziom. Walczymy z Kościołem jako partią polityczną, korporacją finansową. Kościół nie powinien się zajmować polityką i nie powinien gromadzić majątku. Wzywamy biskupów i cały Kościół katolicki, by w obliczu kryzysu światowego poszli śladami Warrena Buffetta, najbogatszego człowieka na świecie, i opodatkowali się sami" - dodał Palikot.

We wrześniu Archidiecezja Poznańska złożyła w poznańskim sądzie pozew o zapłatę za prawie pięcioletnie korzystanie bez umowy przez liceum z budynku należącego do Kościoła. Sprawa dotyczy budynku bezprawnie zabranego Kościołowi w 1956 roku. W czerwcu Kościół otrzymał wyrokiem sądu 4,7 mln zł odszkodowania od Skarbu Państwa za niemożność dysponowania odebranymi wówczas nieruchomościami, w tym budynkiem obecnego liceum. Czynsz jakiego domaga się archidiecezja został naliczony od czasu, kiedy nieruchomość została zwrócona Kościołowi. Kościół chce uzyskane od miasta pieniądze przeznaczyć na działalność charytatywną i oświatową Caritas.

Trwa ładowanie wpisu