Kazimierz Marcinkiewicz w katastrofie prezydenckiego samolotu stracił dwoje współpracowników, z którymi tworzył swój rząd. Zbigniew Wassermann był w jego rządzie koordynatorem ds. służb specjalnych, a Grażyna Gęsicka szefem resortu rozwoju regionalnego.
Były szef rządu założył duże, ciemne okulary. Dzięki nim udało mu się unikać zainteresowania wszędobylskich reporterów - stwierdza "Fakt".