Projekt nowej ustawy o ochronie mienia i osób zakazuje zatrudniania w charakterze ochroniarzy osób skazanych prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwa przeciwko życiu lub zdrowiu oraz mieniu - pisze "Gazeta Prawna".

Reklama

Ale to definicja zbyt wąska, gdyż nie obejmuje skazanych za gwałt, pedofilię i spowodowanie katastrofy lub wypadku komunikacyjnego.

Takie osoby - w świetle projektu nowej ustawy - mogą pracować jako ochroniarze bez licencji, czyli - między innymi - w sklepach, biurowcach, na parkingach i stacjach benzynowych.

"Gazeta Prawna" zwraca uwagę, że ustawa o ochronie mienia i osób to jaskrawy przykład tego, jak niejasne jest dzisiaj polskie prawo pracy. I apeluje do rządu: powołajcie komisję, która zlikwiduje luki prawne i legislacyjne buble!

Reklama