Chorzy to dwie młode kobiety 18- i 20-latka, które w poniedziałek wróciły z Kanady i przebywają w szpitalu w Wadowicach, 29-latka, która wróciła we wtorek z Wielkiej Brytanii i trafiła do szpitala w Białymstoku i 18-latek, który leczony jest w szpitalu w Płocku i najprawdopodobniej zaraził się od chłopca, który w zeszłym tygodniu wrócił z Kanady.
Wszyscy pacjenci czują się dobrze. "Chorzy są pod stałym nadzorem sanitarno-epidemiologicznym. Odpowiednie procedury zostały wdrożone w stosunku do ich współpasażerów" - mówi Tomasz Misztal z GIS.
Objawy wirusa A/H1N1 są podobne do tych towarzyszących grypie sezonowej. Występuje gorączka, osłabienie, brak apetytu, kaszel, a u niektórych osób także katar, ból gardła, nudności, wymioty i biegunka.
