Nazwa miejscowości budzi wiele kontrowersji. Od lat zdziwieni turyści zatrzymywali się w wiosce z czystej ciekawości. Na początku robili sobie niewinne zdjęcia na tle znaku z niezwykłą nazwą. Do czasu.

Reklama

Turystom przestało to wystarczać. Co odważniejsi zaczęli filmować siebie podczas uprawiania seksu w pobliżu znaku. Zmusiło to władze do zainstalowania specjalnych kamer przy wjeździe do miejscowości. Mają nadzieję, że to powstrzyma podnieconych turystów.

Miejscowość została odkryta około 1070 roku, ale jej nieprzyzwoita nazwa sięga już VI wieku. Została zaczerpnięta od nazwiska pana Focko. W 2004 roku jej mieszkańcy głosowali wspecjalnym referendum. Mieli wypowiedzieć się, czy chcą zmiany nazwy na inną. Władze pytały ich o to, bo nie nadążały zastępować kradzionych znaków nowymi.

Mieszkańcy Fucking stanowczo sprzeciwili się zmianie nazwy na mniej kontrowersyjną.