"Kościół zezwala na kremację, jeśli nie podważa wiary w zmartwychwstanie ciała. Nadal jednak zaleca i popiera biblijny zwyczaj grzebania ciał zmarłych, bo sam Chrystus przyjął ludzkie ciało, które po odkupieńczej śmierci zostało złożone w grobie i w tym ciele Jezus zmartwychwstał" - napisali biskupi w liście pasterskim, który będzie odczytywany w kościołach całej Polski w najbliższą niedzielę.

Reklama

Hierarchowie podkreślają w nim, że wielowiekowa tradycja chrześcijańska, a także nasza kultura narodowa, przejawia się "w modlitewnym czuwaniu przy zmarłym, a zwłaszcza w religijnej ceremonii pogrzebowej, podczas której modlimy się przy trumnie z ciałem osoby zmarłej, sprawujemy Mszę Świętą oraz uczestniczymy w obrzędzie ostatniego pożegnania".

Wraz ze wzrastającą liczbą kremacji - jak zauważają biskupi - przyjęły się w naszym kraju zróżnicowane praktyki obrzędów liturgicznych towarzyszących kremacji ciał zmarłych i złożeniu urny do grobu lub w kolumbarium.

Aby uporządkować sposób sprawowania liturgii pogrzebowej, Episkopat Polski zwrócił się do watykańskiej Kongregacji do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów o zatwierdzenie "Obrzędu złożenia urny do grobu". Stolica Apostolska, dekretem z 7 lipca 2010 roku, zatwierdziła sam obrzęd, jak i normy wykonawcze związane z kremacją ciała ludzkiego. Wynika z nich jasno, że "obrzędy pogrzebowe z mszą św. i z ostatnim pożegnaniem włącznie powinny być celebrowane przed kremacją ciała ludzkiego, natomiast po spopieleniu zwłok sprawuje się obrzęd związany ze złożeniem urny w grobie".

Reklama

Biskupi polscy podczas październikowego zebrania plenarnego w Przemyślu podjęli decyzję o możliwości sprawowania mszy św. pogrzebowej przy urnie, jeśli "przemawiają za tym szczególne racje duszpasterskie lub powody natury praktycznej". Wymienione w liście pasterskim przypadki to sprowadzanie skremowanych doczesnych szczątków osoby zmarłej spoza granic kraju lub gdy uczestnicy pogrzebu przybywają z daleka i trudno im uczestniczyć w obu częściach pogrzebu, czyli mszy św. przy trumnie zmarłego, a po kremacji w złożeniu urny z prochami do grobu lub w kolumbarium.

Wszystkich, którzy rozważają możliwość o kremacji, biskupi proszą, by decyzji tej nie podejmowali pochopnie i wzięli pod uwagę chrześcijańską tradycję. "Kremacja nierzadko pociąga za sobą pewne praktyki, których Kościół nie może zaakceptować, takie jak rozsypywanie prochów w określonych miejscach (tzw. ogrodach pamięci) lub przechowywanie ich w różnej formie w domu" - czytamy w liście. Biskupi wskazują, że inną konsekwencją kremacji może być zanikanie tradycyjnych cmentarzy, a "groby zmarłych i stojące na nich krzyże przypominają żyjącym o przemijaniu ziemskiego życia, są miejscem modlitwy za zmarłych i pamięci o poprzednich pokoleniach".

Episkopat Polski zachęca wiernych do stałej pamięci modlitewnej o zmarłych. Podkreśla, że msza św. w intencji zmarłych jest najcenniejszym darem, jaki możemy im ofiarować.