1. Obiekt, który rzekomo znajdował się na terenie ośrodka wywiadu w Starych Kiejkutach istniał od listopada 2001 r. do września 2002 r. Potwierdza to raport Inspektora Generalnego CIA. Jednak informacji, że znajdował się on w tej miejscowości czy na terenie naszego kraju tam brak – przynajmniej w odtajnionej części.

Reklama

2. Na terenie obiektu istniejącego w tym czasie byli przetrzymywani Al-Nasziri, podejrzewany o organizację zamachu na amerykański statek USS Cole i Abu Zubajda, kiedyś domniemany numer 3 w Al-Kaidzie, dzisiaj jego rolę w zamachach 11 września się kwestionuje. Czas pobytu w tym nowo zorganizowanym więzieniu znany jest z w/w raportu.

3. Na terenie tego obiektu obydwaj przetrzymywani byli poddawani torturom, m.in. waterboardingowi. Potwierdza to raport inspektora generalnego CIA i późniejszym raport opracowany przez Departament Sprawiedliwości USA.

4. Z rejestrów lotniczych udało się wyciągnąć numery samolotów, które lądowały na znajdującym się nieopodal lotnisku w Szymanach. Są to maszyny kojarzone z programem tajnych więzień. Podejrzenia wzbudza fakt, że część tych lotów miała podane inne miejsca docelowe, np. zamiast Szyman Warszawę.

Reklama

5. Daty lotów pokrywają się z datami otwarcia i zamknięcia więzienia w Polsce. Dodatkowo z informacji, jakie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka udało się wyciągnąć ze Straży Granicznej wynika, że samoloty do Szyman przylatywały z pasażerami, a odlatywały bez – lub na odwrót.

6. Polskie służby za współpracę w organizacji blach site’u na naszym terenie otrzymały 300 tys. dol. na dostosowanie obiektu w Starych Kiejkutach do nowych potrzeb, a także 15 mln dol. w gotówce, które odbierał płk. Derlatka, ówczesny zastępca szefa agencji wywiadu.

7. Szefem tajnego więzienia był oficer CIA Mike Sealy, dzisiaj już na emeryturze – pracuje w korporacji mającej sieć sklepów spożywczych.