Decyzję o zastosowaniu aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy wobec Nowaka i innego podejrzanego w tej sprawie biznesmena Jacka P. warszawski sąd rejonowy podjął w ubiegłą środę. Wobec Dariusza Z., b. dowódcy "Gromu" zastosowano wówczas areszt warunkowy; jeśli wpłaci on 1 mln zł poręczenia majątkowego, wyjdzie na wolność.
"Zachowując 7 dniowy termin w sprawie Sławomira Nowaka złożyliśmy zażalenie na tymczasowe aresztowanie. Teraz czekamy na termin posiedzenia sądu" - poinformował w środę na Twitterze Antoni Kania-Sieniawski.
Zgodnie z przepisami Sąd Okręgowy w Warszawie ma teraz siedem dni na rozpatrzenie tego zażalenia.
Były minister transportu i były szef ukraińskiej agencji drogowej Ukrawtodor Sławomir Nowak został zatrzymany w ubiegły poniedziałek w związku z podejrzeniem korupcji, kierowania zorganizowaną grupą przestępczą i praniem brudnych pieniędzy. Wraz z nim zatrzymano Dariusza Z. i Jacka P.
Po złożeniu wyjaśnień w prokuraturze Nowak usłyszał zarzut kierowania w okresie od października 2016 r. do września 2019 r. zorganizowaną grupą przestępczą czerpiącą korzyści z korupcji. Były polityk jest podejrzany o żądanie i przyjmowanie korzyści majątkowych i osobistych w zamian za przyznawanie prywatnym podmiotom kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, a także o pranie pieniędzy. W efekcie tych przestępstw miał uzyskać 1,3 mln zł.
Dariuszowi Z. i Jackowi P. postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania brudnych pieniędzy oraz przyjmowania korzyści majątkowych.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone jest równolegle przez CBA i Prokuraturę Okręgową w Warszawie, a także Specjalną Prokuraturę Antykorupcyjną w Kijowie oraz Narodowe Antykorupcyjne Biuro Ukrainy.
W sprawie toczą się odrębne śledztwa w Polsce i na Ukrainie, a dowodami wymienia się i działania koordynuje specjalnie w tym celu powołany zespół śledczych.
Prokuratura złożyła do sądu zażalenie na kaucję dla Dariusza Z.
Chodzi o postanowienie sądu z 22 lipca 2020 r. w przedmiocie zastosowania środka zapobiegawczego wobec Dariusza Z. Postanowienie sądu zostało zaskarżone przez prokuratora w zakresie zastrzeżenia warunkowej zmiany tymczasowego aresztowania na środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w przypadku wpłacenia kwoty 1 000 000 złotych tytułem poręczenia majątkowego wraz z dozorem Policji, jak również zakazem kontaktowania się z określonymi osobami związanymi z przedmiotową sprawą - przekazała prokuratura.
W zaskarżeniu prokurator podniósł, że prawidłowy tok postępowania przygotowawczego może być skutecznie zabezpieczony jedynie stosowaniem najsurowszego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania - bez możliwości opuszczenia aresztu za kaucją.
Istnienie realnej obawy bezprawnego utrudniania postępowania przez podejrzanego, chociażby poprzez podejmowanie prób wpływania na zeznania świadków, jest na tyle silne, że wyłącznie izolacja podejrzanego w warunkach aresztu śledczego umożliwi prawidłowe realizowanie celów prowadzonego śledztwa - informuje prokurator Aleksandra Skrzyniarz.