- Po pierwsze, Trybunał nie ma prawa orzekać w tym składzie, ponieważ sprawa zgodności traktatów, jak również mechanizmów dotyczących stosowania postępowań zabezpieczających, została przesądzona prawomocnie przed Trybunał Konstytucyjny już dawno temu. Po drugie, nie może być tak, że człowiek ląduje w Trybunale Konstytucyjnym bezpośrednio z ław poselskich. Człowiek, który był zaangażowany w dewastacje wymiaru sprawiedliwości, a Piotrowicz jest tego symbolem - mówił Budka.
Wyrok TK "już dawno napisany"
Były lider PO stwierdził, że wyrok Trybunału w tej sprawie "pewnie już dawno został napisany".
Zaznaczył on także, że Polacy opowiedzieli się za członkostwem w Unii Europejskiej i przypomniał, że Trybunał Konstytucyjny już zbadał zgodność traktatów z polską konstytucją i polska konstytucja zawsze ma pierwszeństwo przed traktatami unijnymi.
- Nigdy pierwszeństwa nie będą miały osoby łamiące konstytucję. Dzisiejsza farsa przed trybunałem tylko potwierdza, że nie jest to niezależny sąd konstytucyjny, a zachowanie pana Piotrowicza, no cóż mogę powiedzieć, to każdy wystawia sobie świadectwo, jeżeli ktoś nie ma argumentów natury merytorycznej, posługuje się krzykiem i korzysta z tego typu zachowania – mówił Budka.