Prezydent Duda poinformował w czwartek, że złoży do Sejmu projekt zmiany ustawy o Sądzie Najwyższym. Jak mówił, propozycja przewiduje, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego zostanie zlikwidowana, a sędziowie, którzy w niej orzekają mieliby możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. Jak dodał, w SN zostanie stworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej, która będzie się składała z 11 sędziów.

Reklama

Andrzej Duda podkreślił, że projekt zmian w ustawie o SN ma za zadanie naprawienie funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości, a także ma dać polskiemu rządowi narzędzie do zakończenia sporu z Komisją Europejska i odblokowania Krajowego Planu Odbudowy.

"Projekt rządowy zapewnia stabilizację systemu prawnego"

- Z szacunkiem przyjmujemy inicjatywę ustawodawczą prezydenta Dudy, ale ta sprawa jest przedmiotem prac rządu i jest na finalnym etapie uzgodnień. Projekt rządowy zapewnia stabilizację systemu prawnego - powiedziała Czerwińska.

Reklama

Trybunał Sprawiedliwości UE 14 lipca 2021 r. zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w kwestiach m.in. uchylania immunitetów sędziowskich. Na początku września Komisja Europejska zdecydowała o zwróceniu się do TSUE o nałożenie kar finansowych na Polskę za nieprzestrzeganie tej decyzji TSUE. Pod koniec października TSUE poinformował, że Polska została zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej kary pieniężnej w wysokości 1 mln euro dziennie.

Jak poinformował rzecznik Komisji Europejskiej ds. wymiaru sprawiedliwości Christian Wigand, KE wysłała Polsce wezwanie do zapłaty kary w związku z niewykonaniem decyzji TSUE dotyczącego Izby Dyscyplinarnej SN. Wskazał, że po przeanalizowaniu odpowiedzi Polski na list z 22 grudnia KE doszła do wniosku, że Polska nie dostarczyła dowodów na to, że wykonuje decyzję wydaną przez TSUE z 14 lipca ubiegłego roku. Jak mówił, po pierwszym wezwaniu KE będzie wysyłała kolejne co miesiąc. Należność powinna zostać uregulowana w ciągu 45 dni od chwili otrzymania wezwania. "Polska powinna pilnie wdrożyć decyzję Trybunału z 14 lipca" - dodał rzecznik.

Już w lecie ubiegłego roku likwidację Izby Dyscyplinarnej zapowiadał prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak uzasadniał, izba ta nie sprawdziła się. Także premier Mateusz Morawiecki mówił, że Izba Dyscyplinarna zostanie zlikwidowana. Z kolei z informacji Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że projekt reformujący SN jest przygotowywany.