ETPC jednoznacznie stwierdził, że naruszony został artykuł 6., który zapewnia "prawo do rzetelnego procesu sądowego".

ETPC jednoznacznie stwierdził, że sankcje nałożone na sędziego Juszczyszyna miały na celu zniechęcenie go do stosowania Konwencji w celu oceny okoliczności powołania sędziów nominowanych przez nową KRS. Taki cel jest niezgodny z EKPC, gdyż godzi w niezależność sądów - napisał na Twitterze Marcin Szwed, prawnik z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Reklama

Zawieszenie sędziego Juszczyszyna

Sędzia Juszczyszyn został prawomocnie zawieszony w czynnościach przez Izbę Dyscyplinarną SN w związku z prowadzonym wobec niego postępowaniem dyscyplinarnym. Został odsunięty od orzekania, ponieważ rozpatrując apelację w sprawie cywilnej, uznał za konieczne rozstrzygnięcie, czy sędzia nominowany przez obecną Krajową Radę Sądownictwa był uprawniony do orzekania w pierwszej instancji. W wydanym postanowieniu nakazał Kancelarii Sejmu przedstawienie m.in. list poparcia kandydatów do KRS.

Rzecznik rządu o wyroku ws. Juszczyszyna

Europejski Trybunał Praw Człowieka nie ma kompetencji, by orzekać, czy dany sąd jest sądem czy nie. Organizacja wymiaru sprawiedliwości to autonomiczna kwestia państwa członkowskiego Unii Europejskiej - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller, komentując wyrok ETPCz ws. sędziego Pawła Juszczyszyna.

W czwartek Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu orzekł, że zawieszenie w czynnościach służbowych sędziego Pawła Juszczyszyna przez Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego za wydanie orzeczenia sądowego naruszyło jego prawa.

Reklama

W ogłoszonym wyroku ETPCz zwrócił m.in. uwagę na "poważne nieprawidłowości w powoływaniu sędziów do nowo utworzonej Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która zawiesiła sędziego w obowiązkach za zweryfikowanie niezawisłości innego sędziego powołanego z rekomendacji zreformowanej KRS (Krajowej Rady Sądownictwa)". Zdaniem Trybunału Izba Dyscyplinarna nie spełnia kryteriów "sądu ustanowionego przez prawo". W związku z tym ETPCz orzekł, że "zawieszenie sędziego sądu cywilnego za wydanie orzeczenia sądowego naruszyło jego prawa".

O wyrok pytany był podczas czwartkowej konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Müller. Europejski Trybunał Praw Człowieka nie ma kompetencji w zakresie orzekania, (...) czy dany sąd jest sądem, czy nie. To jest rozszerzenie kognicji - odpowiedział.

Jak dodał, ETPCz "nie jest instytucją Unii Europejskiej nawet". Rozumiem, że sędziowie próbują rozszerzać swoje kompetencje, również w ramach międzynarodowych trybunałów, ale organizacja wymiaru sprawiedliwości jest autonomiczną kwestią państwa członkowskiego - zaznaczył.