Zgłoszenie o kradzieży w jednym ze sklepów z artykułami kosmetycznymi w Złotoryi (Dolnośląskie) dotyczyło "wysokiej, szczupłej kobiety". Według pracowników sklepy "kobieta" miała chować zabrane z półek sklepowych przedmioty do torebki.
Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, ustalili, że sprawcą kradzieży nie była kobieta, lecz mężczyzna. 45-letni mieszkaniec powiatu polkowickiego, aby nie zostać rozpoznanym, zdecydował się na niecodzienne przebranie. Założył perukę z długimi włosami, ubrał sukienkę i wykonał staranny makijaż – podała w środę rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi mł. asp. Dominika Kwakszys.
Według policji podejrzany dwukrotnie dokonał kradzieży w ciągu kilku dni w tym samym sklepie. Łączna wartość skradzionych przez niego gadżetów erotycznych i kosmetyków wyniosła to niemal 1,5 tys. zł.
Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia.
autor: Piotr Doczekalski