Prokuratura wnioskowała o trzymiesięczny areszt dla rodziców niemowlaka, ale sąd zastosował wobec podejrzanych 14-dniową izolację. Prokurator Rejonowy w Legnicy Radosław Wrębiak powiedział PAP, że prokuratura złoży zażalenie na postanowienie sąd co do okresu zastosowania tymczasowego aresztowania.

Reklama

Wcześniej prok. Wrębiak poinformował PAP, że rodzice zmarłego dziecka są podejrzani o narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia czteromiesięcznej dziewczynki.

Dziecko, według ustaleń prokuratury, było wcześniakiem, przez co było podatne na choroby układu oddechowego.

Jako rodzice zobowiązani do opieki nad dzieckiem, narażonym na niebezpieczeństwo z uwagi na swój stan zdrowia (…) i aktualnie trwającą infekcję, znajdując się w stanie nietrzeźwości, nie zapewnili dziecku właściwych warunków – powiedział prokurator. Według śledczych, rodzice będąc pod wypływem alkoholu nie zareagowali odpowiednio szybko na pogarszający się stan zdrowia dziecka.

Reklama

Do tragicznego wydarzenia doszło w nocy z wtorku na środę w jednym z mieszkań przy ul. Inwalidów w Legnicy. Do czteromiesięcznego dziecka zostało wezwane pogotowie ratunkowe; po przyjeździe do mieszkania medycy stwierdzili zgon dziecka. Rodzice zostali zatrzymani, ponieważ byli nietrzeźwi. Oboje mieli ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

W piątek przeprowadzono sekcję zwłok zmarłego dziecka. - Biegli z Zakładu Medycyny Sądowej nie byli w stanie stwierdzić przyczyny śmierci dziecka. Pobrali do badań histopatologicznych wycinki narządów wewnętrznych – podał prok. Wrębiak.

Reklama

28-letnia kobieta i 31-letni mężczyzna są rodzicami jeszcze trójki dzieci. O ich losie zdecyduje sąd rodzinny; na razie dzieci są pod opieką dziadka.

Rodzicom zamarłej dziewczynki grozi do pięciu lat więzienia.

autor: Piotr Doczekalski