"Wyrazy wsparcia dla poszkodowanych w wybuchu gazu w Sędzińcu w powiecie pilskim. Jestem w kontakcie ze służbami ratunkowymi i władzami samorządowymi. W oparciu o dane #LPR, mamy 4 poszkodowanych, w tym jedną osobę - ciężko, a 2 średnio ciężko. Wszyscy trafili do szpitali" - napisał Niedzielski na Twitterze.
Wybuch gazu w Sędzińcu
Rzecznik prasowy Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Sławomir Brandt powiedział, że przed godz. 20 w budynku wielorodzinnym w miejscowości Sędziniec doszło do wybuchu. W dwukondygnacyjnym bloku mieszkały trzy rodziny. - W momencie wybuchu w tym budynku przebywało 10 osób, w tym pięcioro dzieci. Cztery osoby zostały przewiezione do szpitala - są to osoby dorosłe - powiedział.
Grupa z Poznania przeszukuje gruzy
Dodał, że na miejscu w tym momencie jest 8 zespołów ratownictwa medycznego oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, a także 11 jednostek straży pożarnej. Specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z Poznania wyposażona w psy ma dodatkowo potwierdzić, że w zniszczonym budynku nie ma np. osoby postronnej, o której nie wiedzieli ratownicy. Zaznaczył, że nie ma informacji, by ktoś był uwięziony bloku.
Brandt wskazał, że po wybuchu powstał niewielki pożar, ale został on ugaszony. - Sytuacja jest teraz opanowana -powiedział.
Są tak duże uszkodzenia, że budynek najprawdopodobniej nie będzie nadawał się do dalszego zamieszkania - dodał.
Szymon Kiepel