Były sekretarz w warszawskim ratuszu i były minister w rządzie PO-PSL od lutego przebywa w areszcie. Zatrzymano go w związku z tzw. aferą śmieciową. Usłyszał zarzuty korupcyjne związane z zawieraniem kontraktów na zagospodarowanie odpadów w Warszawie. We wrześniu br. Sąd Apelacyjny w Katowicach zdecydował, że Karpiński pozostanie w areszcie co najmniej do 24 listopada. Prokuratura chce przedłużenia stosowania tego środka zapobiegawczego – taki wniosek przesłała do sądu w piątek.

Reklama

Wniosek prokuratury

Informację o wyznaczeniu posiedzenia w tej sprawie na 20 listopada przekazał w środę rzecznik Sądu Okręgowego w Katowicach sędzia Jacek Krawczyk.

Kilka dni temu obrońca Karpińskiego poinformował, że jego klient wyraził zgodę na objęcie mandatu europosła. Karpiński kandydował w 2019 r. w wyborach do PE z listy Koalicji Europejskiej. Nie zdobył jednak mandatu europosła. Posłem PE z tej listy został Krzysztof Hetman, który właśnie zdobył mandat do polskiego Sejmu. Do PE za Hetmana trafić powinna Joanna Mucha, lecz ona także została wybrana na posła do polskiego parlamentu. Następny w kolejności do mandatu europosła byłby Riad Haidar, polityk zmarł jednak w maju br. Ostatecznie mandat europosła przypada kolejnemu kandydatowi - właśnie Karpińskiemu.

Reklama

Afera śmieciowa w Warszawie

W 2020 roku ujawniono skandal korupcyjny z udziałem sekretarza miasta Warszawy, Włodzimierza Karpińskiego. Oskarżono go o przyjmowanie łapówek w zamian za zmianę warunków umów o zamówienia publiczne. Według ustaleń śledczych, proceder ten trwał od sierpnia 2020 roku do stycznia 2023 roku.