Pijani strażacy ochotnicy z Łąg z gminy Czersk (Pomorskie), którzy w piątek uczestniczyli w kolizji drogowej, wracali z akcji, w której reanimowali starszą kobietę.

Zgłoszenie otrzymaliśmy w piątek ok. godz. 21:30. Druhowie z OSP Łąg jako pierwsi dotarli na miejsce. Z mojej wiedzy wynika, że na miejscu byli cztery minuty sami, później dotarł zastęp OSP z Czerska, który przejął resuscytację - relacjonował komendant PSP w Chojnicach bryg. Błażej Chamier Cieminski.

Resuscytacja kobiety

Reklama

Wyjaśnił, że resuscytacja kobiety była prowadzona z użyciem defibrylatora. - O godz. 21:52 na miejsce przyjechał pierwszy Zespół Ratownictwa Medycznego, którzy przejął resuscytację. Trwała ona godzinę - mówił.

Reklama

Kobieta, mimo przeprowadzonych działań, zmarła.

Wypadek z udziałem strażaków

Komendant przekazał, że w sobotę otrzymał informację, że po zakończonych działaniach druhowie z OSP Łąg, wracając do jednostki, brali udział w kolizji drogowej. - Na miejsce została wezwana policja. U dwóch druhów wykryto zawartość alkoholu w organizmie - dodał.

Jak informowała oficer prasowa chojnickiej policji asp. Magdalena Zblewska do kolizji doszło w piątek ok. godz. 23. Kierujący wozem strażackim miał promil w wydychanym powietrzu, natomiast dowódca akcji ok. 2 promili.

Reklama

Zatrzymanie prawa jazdy

Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierującemu wozem strażackim i ustalają wszystkie okoliczności tego zdarzenia.

Komendant Błażej Chamier Cieminski przekazał PAP, że obaj druhowie z OSP Łąg "zostali wyłączeni z podziału bojowego i w związku z tym nie będą wyjeżdżać i uczestniczyć w działaniach ratowniczo-gaśniczych".

Za wykonywanie czynności przez osobę do tego niezdolną grozi kara aresztu bądź grzywny.