Budżet rządu Tuska zakłada podwyżki dla nauczycieli

Resort przypomina, że wynagrodzenie nauczyciela jest wieloskładnikowe i nie obejmuje wyłącznie wynagrodzenia zasadniczego. Na podwyżki dla nauczycieli szkolnych i przedszkolnych rząd przeznacza ponad 23 mld zł.

Reklama

"Po wprowadzonych przez rząd zmianach, uposażenia średnie wynikające z Karty Nauczyciela wzrosną o 1577 zł w przypadku nauczycieli początkujących, o 1720 zł w przypadku nauczycieli dyplomowanych i 2198 zł w przypadku nauczycieli mianowanych" - czytamy w komunikacie.

Kiedy nauczyciele otrzymają podwyżki? Co z wyrównaniem

Ministerstwo przypomina, że w projekcie rozporządzenia Ministra Edukacji skierowanego do konsultacji, określono minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego na rok 2024, które wzrosną względem 2023 roku o 33 proc. dla nauczycieli początkujących oraz o 30 proc. dla nauczycieli mianowanych i dyplomowanych. Pieniądze będą wypłacane z wyrównaniem od 1 stycznia.

"Wynagrodzenie nauczyciela jest jednak wieloskładnikowe. Nie składa się tylko z wynagrodzenia zasadniczego. Nauczyciele uprawnieni są do różnych dodatków. Część z tych dodatków na mocy ustaw i innych aktów prawnych powiązana jest z wynagrodzeniem zasadniczym" - informuje ministerstwo.

Resort tłumaczy, że przy wzroście wynagrodzenia nauczycieli o 30 proc., nie mniej niż o 1500 zł brutto, brano pod uwagę ogólną płacę otrzymywaną przez nauczycieli (we wszystkich składnikach), a nie tylko wynagrodzenie zasadnicze. Dlatego konieczna była podwyżka rzędu 33 proc. w przypadku nauczycieli początkujących, żebym osiągnąć poziom minimalny - 1,5 tys. zł.