Jak informuje RMF prezydent Andrzej Duda nie chce popisać ustawy, dlatego, w Polsce pigułki dzień po są dostępne na receptę.
Nowa ustawa sprawi, że dostęp do nich byłby bardziej łatwiejszy. Nie będzie konieczność posiadania recepty. To ważne, bo pigułka dzień po powinna być zażywana szybko.
Prezydentowi nie podoba się to, że ustawa daje nieograniczony dostęp do takiej antykoncepcji awaryjnej kobietom już od 15 roku życia .
"Nie chce - by jak mówi - dzieci mogły z tego korzystać. Bo skoro - jak sam powtarza - ograniczamy im dostęp do solariów, alkoholu, napojów energetycznych, to tym bardziej powinniśmy ograniczyć dostęp do tych pigułek" - dowiedział się RMF.
Według dziennikarzy tej stacji prezydent ostateczną decyzję ma uzależnić od samorządowej kampanii wyborczej i nastrojów społecznych.
Pigułka dzień po nie przerywa ciąży
Sejm uchwalił 22 lutego nowelizację Prawa farmaceutycznego, która przewiduje dostępność bez recepty jednego z hormonalnych środków antykoncepcyjnych - octanu uliprystalu - dla osób powyżej 15 lat. Tabletkę z nim (ellaOne) należy zażyć maksymalnie do 120 godzin od współżycia.
Od lipca 2017 r. tzw. tabletki dzień po w Polsce są dostępne w tylko na receptę.
Antykoncepcja awaryjna, potocznie nazywana tabletką "dzień po", stosowana jest już po odbytym stosunku seksualnym, który był niezabezpieczony lub gdy inne zastosowane metody antykoncepcji okazały się niewystarczające.
Zapobiega ona zapłodnieniu przez blokowanie lub opóźnianie owulacji. Nie powoduje ona przerwania istniejącej ciąży.