15 lutego 2024 r. weszły w życie przepisy nowelizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, czyli tzw. ustawy Kamilka z Częstochowy. Zastępca przewodniczącej Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich poniżej lat 15 Justyna Kotowska zwróciła uwagę, że Kamilków niestety może być coraz więcej.

Reklama

W przestrzeni publicznej coraz więcej słyszymy informacji o przemocy, znajdujemy dowody o niej świadczące. Wiemy, że milczenie i bierność to zachowania przyczyniające się do jej wzrostu, w tym przemocy seksualnej wobec dzieci - powiedziała redakcji Dziennik.pl Kotowska.

Mogą nam umykać zwiastuny przemocy

Przekazała, że w obecnie panującym dyskursie zauważalny jest trend używania coraz mocniejszych, bardziej wyrazistych słów. Jest to po części związane z koniecznością walki o uwagę widza/czytelnika. W rezultacie informacje muszą być coraz bardziej jaskrawe, skrajne, ostre i wyraziste aby skłoniły nas do tego abyśmy zwrócili na nie uwagę. W związku z tym odbiorcom rośnie tolerancja na bodźce, co sprzyja tworzeniu się nieprawidłowych przekonań np. takich, że przemoc to zjawisko, które musi być ostre, silne i nie pozostawiające wątpliwości - wytłumaczyła.

Kotowska wskazała, że w związku z tym mogą nam umykać zwiastuny przemocy, cały jej proces. Proces, który jest powolny, zmienny, fazowy, niepozorny, który może trwać latami, tylko po to, aby skutecznie uwikłać, splątać osobę pokrzywdzoną.W najnowszym Raporcie „Ile kosztuje cierpienie dziecka wykorzystanego seksualnie” szczegółowo pokazujemy jak złożony i nieoczywisty obraz generuje przemoc. Np. w jednej ze spraw opisano jak dewastujące może być dla dziecka uwiedzenie. Sprawca doprowadził do takiego natężenia uczuć dziecka, że reagowało ono nie tylko złością wobec matki za ujawnienie sprawy wykorzystania seksualnego i rozpad relacji ze sprawcą. Ponadto dziecko bało się o życie sprawcy, który straszył je samobójstwem - powiedziała Kotowska. Dodała, że może zdarzyć się tak, że osoba skrzywdzona będzie bronić sprawcy, bo tak działa uwikłanie. Dla otoczenia może to być pozbawione racjonalności zachowanie bądź sygnał, że wcale nie dzieje się nic złego. Zauważyła, że w aktach spraw nadal możemy spotkać krzywdzące stwierdzenia typu: „dziewczyna lat 13 była zakochana, zatem nie doznała krzywdy związanej z kontaktem seksualnym”.

Nie zapominajmy, że każdy kontakt seksualny z dzieckiem poniżej 15 roku życia w Polsce jest przestępstwem i przyjemne uczucia dziecka wobec sprawcy są jedynie elementem krzywdzącego je procesu - przypomniała. Podkreśliła, że jeśli będziemy czekać na oczywiste, ostre i jednoznaczne sygnały to najczęściej wtedy będzie już za późno, ponieważ przemoc to proces, który dojrzewa i swym rozwoju rzadko dostarcza jednoznacznych sygnałów. Dlatego tak ważnym jest aby reagować, nie czekać aż skutki będą nieodwracalne. Jeśli masz wątpliwości zadzwoń, dopytaj. Szczegółowe informacje gdzie można zgłosić się po pomoc znajdziesz pod linkiem: Gdzie po pomoc – PKDP

Reklama

Kara pozbawienia wolności

Obcowanie płciowe i inne czynności seksualne z osobą poniżej 15. roku życia stanowią przestępstwo z art. 200 Kodeksu karnego. Kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15.

Państwowa Komisja ds. Pedofilii

Państwowa Komisja ds. Pedofilii została powołana przez Sejm 24 lipca 2020 r. Jej misją jest ochrona czci, praw i godności osób poszkodowanych. Do jej zadań należy wyjaśnianie przypadków wykorzystywania seksualnego małoletnich poniżej 15 roku życia a także prowadzenie działalności prewencyjnej i edukacyjnej. Dodatkowo Państwowa Komisja tworzy wiele materiałów edukacyjnych. Tworzą materiały edukacyjne adresowane do dorosłych, które będą poszerzać wiedzę na temat tego, kiedy warto pójść po pomoc i gdzie, a także materiały dotyczące obowiązku zawiadamiania organów ścigania o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wykorzystania seksualnego dziecka (art. 240 k.k). Kotowska odnosząc się do prac Komisji, przypomniała, że przewodnicząca Państwowej Komisji po miesiącu pracy zorganizowała spotkanie otwarte dla pokrzywdzonych, którzy mogli zgłosić swoje spostrzeżenia na temat zwiększenia ochrony dzieci przed wykorzystaniem seksualnym.