Paweł Rubcow. Agent GRU w Polsce
Na początku sierpnia doszło do wielkiej wymiany więźniów między Zachodem a Rosją. Wśród osób uwolnionych jest Paweł Rubcow, który w Polsce podawał się za hiszpańskiego dziennikarza – Pablo Gonzaleza.
Mężczyzna przebywał w areszcie od lutego 2022 roku. Jak informuje portal frontstory.pl, oprócz niego zatrzymana została wówczas jego partnerka – Natalia K. (portal zmienił imię i inicjał kobiety). Kobieta usłyszała zarzut pomocnictwa, ale nie trafiła do aresztu.
Nie wiadomo, jak długo Rubcow współpracował z rosyjskimi służbami. Według rosyjskiego portalu Agenctwo, w czerwcu 2017 roku, mężczyzna miał podróżować samolotem z oficerem GRU Siergiejem Turbinem. Za bilety obu mężczyzn zapłacono w jednej transakcji z tego samego konta.
Turbin to człowiek odpowiedzialny za rosyjski program "nielegałów", czyli agentów działających pod fikcyjnymi tożsamościami. Gonzalezem hiszpańskie służby zaczęły się interesować od 2016 roku – wskazał "El Independiente".
Zatrzymanie Rubcowa. Rosyjski szpieg miał dostęp do świata mediów
Obecność Gonzaleza w Polsce została odnotowana w 2019 roku. Mniej więcej wtedy miał zacząć pojawiać się na spotkaniach, w których udział brali ludzie mediów. W kontaktach pomogła mu Natalia K. – dziennikarka, a prywatnie partnerka.
-Uwierzyła mojej legendzie – miał stwierdzić Gonzalez w rozmowie przechwyconej przez polskie służby wywiadowcze, do której dotarł "El Independiente".
Jak opisuje portal frontstory.pl, Gonzalez i K. mieszkali razem w Warszawie, a przez ich mieszkanie przewijały się liczne osobistości, m.in. ze świata mediów. - Dzięki relacji z Natalią miał dostęp do różnych kontaktów, środowisk, chodził na piwo z korespondentami, budował relacje, wzbudzał zaufanie – powiedział jeden z nich.
- Dzisiaj patrzę na to inaczej, ale czasem komuś brakowało prądu w komórce czy w laptopie. Nie mówiąc o pracy na wyjeździe, tam zawsze dużo się działo, latały ładowarki, powerbanki. Teraz się zastanawiam, czy on mógł zasysać od nas jakieś dane, kogoś rozpracowywać – wyjawił jeden ze znajomych.
Według osób znających parę, Gonzalez twierdził, że pracuje dla hiszpańskich mediów, ale nikt wówczas nie zwracał uwagi na to, co publikował. Teksty były zgodne z tezami rosyjskiej propagandy, znacznie odmienne od tego, co prezentowano w Polsce.
Pablo Gonzalez. Szpieg rozpracowywał córkę Niemcowa
Portal frontstory.pl opisuje, że na przełomie 2021 i 2022 roku wokół Gonzaleza zrobiło się gorąco. O jego działaniach dowiedziały się hiszpańskie, brytyjskie i polskie służby. W lutym 2022 roku, krótko przed wojną, zatrzymało go ukraińskie SBU w okolicach Donbasu. Gonzalez miał rzekomo robić relację na żywo dla telewizji: kamera pokazywała wojskowy sprzęt i ukraińskich żołnierzy. Musiał wyjechać z Ukrainy.
Gonzalez został zatrzymany w nocy z 27 na 28 lutego 2022 roku i trafił do aresztu. Polskie służby miały znaleźć na jego sprzęcie materiały dotyczące Żanny Niemcowej, córki zamordowanego rosyjskiego opozycjonisty Borysa Niemcowa. Żanna uciekła z Rosji i mieszka w Niemczech.Jak twierdzi hiszpański "El Independiente" – Gonzalez miał mieć z nią romans.
Portal frontstory.pl nieoficjalnie podaje, że Niemcowa współpracowała z polskimi śledczymi ws. materiałów, które znaleziono u Gonzaleza.
Szpieg GRU w Polsce. Polska dziennikarka usłyszała zarzut
W ręce służb wpadł nie tylko Gonzalez, ale również jego partnerka Natalia K. Kobieta usłyszała zarzut pomocnictwa w szpiegostwie. "Postępowanie w tym zakresie jest normalnie kontynuowane" - przekazała frontstory.pl Prokuratura Krajowa.
Według informacji portalu, Natalia K. miała kilka miesięcy przed zatrzymaniem nabrać wątpliwości, czy jej partner nie współpracuje z rosyjskimi służbami. Nie wiadomo jednak, czy coś z tymi podejrzeniami zrobiła. Jak czytamy, po zatrzymaniu mężczyzny długo go broniła i bagatelizowała ustalenia śledczych.
Natalia K. wróciła do pracy dziennikarskiej, relacjonuje sytuację na granicy, bywa w Sejmie, a nawet przygotowuje materiały o szpiegostwie. Dziennikarzy frontstory.pl straszy prawnikami i zapowiada, że jak ujawnią jej nazwisko, to zasypie ich pozwami.