Będę bronił dobrego imienia, będę te wszystkie sprawy wyjaśniał, natomiast nie chciałbym, aby w jakikolwiek sposób doniesienia i to, co się działo miało wpływ na rozwój polskiej nauki, na funkcjonowanie koalicji. Dlatego podjąłem decyzję o złożeniu rezygnacji z funkcji ministra nauki i szkolnictwa wyższego - powiedział Wieczorek.

Reklama

Wieczorek o "podjęciu ważnej decyzji"

Dodał, że "są takie momenty w życiu, kiedy trzeba podejmować ważne decyzje. Dla mnie sprawy związane z moją formacją polityczną, funkcjonowanie w parlamencie, funkcjonowanie koalicji i związane z moją rodziną to najważniejsze rzeczy, na które zwracam uwagę - mówił.

Wieczorek przyznał się do popełnienia błędów.Patrząc przez pryzmat tego ostatniego roku, to myślę, że popełniłem trochę błędów, bo za mało o tym wszystkim mówiliśmy. Za to niewątpliwie chciałem przeprosić, bo rzeczywiście może być wrażenie, że o polskiej nauce możemy mówić tylko źle, albo w ogóle. A tak nie było - przekonywał Wieczorek.

Minister Wieczorek o sukcesach

Wyliczał także swoje sukcesy. Wymienił m.in. 22-proc. zwiększenie nakładów na naukę w stosunku do 2023 roku, 30-proc. podwyżki dla nauczycieli akademickich i 20-proc. podwyżki dla kadry akademickiej. Powiedział, że ostatni rok to "przywrócenie dialogu ze środowiskiem akademickim, ze środowiskiem studenckim".

Media pisały w ostatnim czasie o kilku sprawach, których bohaterem był Wieczorek. Wirtualna Polska poinformowała, że minister złożył niepełne oświadczenie majątkowe oraz ujawnił nazwisko działaczki związku zawodowego na Uniwersytecie Szczecińskim. Zasygnalizowała ona nieprawidłowości, do jakich miało dochodzić na uczelni, w której pracuje żona Wieczorka i chciała zachować anonimowość.

Szukasz ważnych i wiarygodnych informacji? Zaprenumeruj Dziennik Gazetę Prawną