Zabrzmiały syreny radiowozów. Policja żegna aspiranta Kędzierskiego
5/9 Policjant został zastrzelony podczas interwencji przy próbie wylegitymowania mężczyzny, który podając się za funkcjonariusza, w ubiorze przypominającym mundur, próbował kontrolować kierowców. "Odszedł od nas nagle. Pozostawił po sobie rodzinę w rozpaczy, a nas wszystkich, którzy z nim pracowali, w głębokim żalu. W sercach naszych pamięć o Tobie trwać będzie wiecznie. Niezbadane wyroki opatrzności sprawiły, że w sile wieku nadszedł dla niego czas zakończenia ziemskiej wędrówki" - mówił przełożony zmarłego policjanta, komendant raciborskiej policji insp. Łukasz Krebs.. W kilku słowach przypomniał ścieżkę kariery i wielki zaangażowanie mł. asp. Kędzierskiego. "Zawsze pomocny, zawsze gotowy poświęcić swój czas dla innych. Nigdy nikomu nie odmówił pomocy. Michał chciał być policjantem, chciał pomagać innym" – zaznaczył w swojej przemowie. "Drogi przyjacielu spoczywaj w pokoju. Cześć Twojej pamięci" – zakończył.
PAP / Hanna Bardo