Podczas wiecu w niemieckiej stolicy szefowa rządu prosiła o głosy dla siebie i swojej partii - CDU: Tak, abym mogła przez kolejne cztery lata służyć Niemcom, abym mogła uprawiać politykę dla wszystkich ludzi, tak aby Niemcy były mocne i respektowane w Europie, ale też tak, aby Niemcy wstawiały się za Europą i były przyjacielem wielu krajów - mówiła Angela Merkel.

Reklama

Przekonywała, że jej partia powinna pozostać przy władzy, bo dobrze rządzi krajem. W ciągu ostatnich czterech lat wiele rzeczy posunęło się do przodu. Więcej ludzi ma pracę, nasz budżet na lepszą strukturę, nasza nauka się rozwija, stworzyliśmy 820 tysięcy miejsc w przedszkolach - powiedziała kanclerz.

Zapewniła, że nie zamierza podnosić podatków, co postuluje opozycja. Przemawiając w Berlinie kanclerz powtórzyła też, że chciałaby po wyborach kontynuować koalicję z partią liberalną FDP - która ostatnio ma słabsze notowania.