Krew, gaz łzawiący i kamienie w Brukseli. Tak protestowali związkowcy

1 Związkowcy z kilkunastu krajów domagali się nowej Europy. Europy socjalnej, która dba o dobre warunki pracy i równość płac na terenie Unii.

2 Przede wszystkim nowa Europa nie powinna być Europą finansistów, a powinna być Europą pracowników - powiedział Wojciech Sokołowski z Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Energetyki Płockiej.

3 Stanisław Stencel zwracał z kolei uwagę, że właśnie Polacy czują się dużo gorzej traktowani niż pracownicy z innych krajów Starego Kontynentu. - My Polacy w stosunku do innych państw Unii Europejskiej zarabiamy cztery, pięć razy mniej, mamy gorsze warunki socjalne - powiedział przewodniczący Zarządu ZZ PKM w Gdańsku.

4 Nieprzypadkowo demonstracja odbyła się niecałe dwa miesiące przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Związkowcy wzywają kandydatów do wspierania społecznego wymiaru Unii oraz odrzucenia wszelkich prób dalszej polityki cięć.

5 Każdy rozumie, że jest kryzys, ale nie można kryzysu odbijać kosztem najuboższej części społeczeństwa. Chcemy, żeby się wszystkim żyło lepiej - powiedział Zbigniew Tomasik, jeden z członków NSZZ ”Solidarność”.

6 Spokojny początkowo protest przerodził się w niemal regularną bitwę z policją, która użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych. Demonstranci za to obrzucili funkcjonariuszy kostką brukową i pomarańczami.

7 Kilku demonstrujących zostało rannych, niektórych raniły rzucane przez kolegów kamienie. O przebiegu zamieszek na Twitterze informowali dziennik pracujący w Brukseli.

8 Do pilnowania porządku w Brukseli zmobilizowano oddziały policji także spoza belgijskiej stolicy.

9

10

11